W internetowym Archiwum Prac Dyplomowych Uniwersytetu Łódzkiego co roku przybywa około 10 tysięcy tytułów prac - ponieważ tyle osób broni się na zakończenie swoich studiów: licencjackich, magisterskich, doktorskich i podyplomowych.
Archiwum przydaje się m.in. dopiero planującym swoje prace. Student przed wyborem tematu może sprawdzić, jak wiele osób zajmowało się wcześniej danym zagadnieniem i kto był ich promotorem (dla przykładu po wpisaniu wyrażenia „Jarosław Kaczyński” dowiemy się, że już 12 studentów Uniwersytetu Łódzkiego poświęciło mu swoją rozprawę).
Ale okazało się, że katalog przydawał się także absolwentom łódzkiej uczelni.
- Kontaktując się z firmami podawałam w CV dokładny adres strony internetowej z katalogu UŁ. Tej, która zawierała informację o mojej magisterce. Ale już nie mogę tego robić wiarygodnie, ponieważ uniwersytet „utajnił” dla odwiedzających archiwum prac nazwiska ich autorów - opowiada absolwentka biologii, która zwróciła naszej redakcji uwagę na zmianę w katalogu łódzkiej uczelni.
Przyczynę tego „utajnienia” przedstawił nam Paweł Śpiechowicz, rzecznik Uniwersytetu Łódzkiego.
- Dane autorów nie wyświetlają się w ramach RODO, chodzi o minimalizację danych - tłumaczy rzecznik.
Ponadto, jak wyjaśnia Paweł Śpiechowicz, Archiwum Prac Dyplomowych jest prowadzone przez Międzyuczelniane Centrum Informatyki, zatem decyzja o „minimalizacji danych” była uzgodniona z innymi szkołami wyższymi w ramach tego konsorcjum.
Rzecznik Uniwersytetu Łódzkiego, zwraca uwagę, że nazwiska autorów prac „utajniły” także stołeczne uczelnie: Szkoła Główna Handlowa oraz Uniwersytet Warszawski.
Jeśli odwiedzającemu katalog bardzo zależy, aby poznać autora pracy wyszukanej po tytule w archiwum, może po prostu skontaktować się z Uniwersytetem Łódzkim.
Uczelnia w przypadku, gdy autor wyraził zgodę na udostępnianie swojej rozprawy po obronie, wypożyczy ją ciekawskiemu do przeczytania - zatem nazwisko absolwenta szybko przestanie być tajemnicą.
A co z przypadkiem absolwentki biologii, która chciałaby pochwalić się informacjami o swojej magisterce przed pracodawcą?
- Zgodnie z prawem absolwent, jeśli chce, może opublikować swoją pracę po 6 miesiącach od obrony w formie tradycyjnej lub w internecie - radzi Paweł Śpiechowicz.
Zobacz też:RODO bez strachu