Do tragedii doszło w piątek ok. 22:45 w klubie muzycznym The Plaza Live w Orlando na Florydzie - podaje BBC, powołując się na oświadczenie lokalnej policji. Napastnik, który miał przy sobie dwie sztuki broni, strzelił do Grimmie, kiedy piosenkarka podpisywała autografy. Rzeczniczka policji w Orlando Wanda Miglio powiedziała, że brat Grimmie "od razu rzucił się na napastnika".
- Podczas szamotaniny podejrzany strzelił do siebie i od razu stwierdzono jego śmierć - dodała Miglio, nazywając brata piosenkarki bohaterem, ponieważ "uniemożliwił napastnikowi zaatakowanie innych osób".
22-letnia Grimmie zmarła w szpitalu.
- Z ciężkim sercem musimy poinformowac, że Christina zmarła i wróciła do domu Pana - powiedział dziennikarzom rzecznik prasowy piosenkarki. O śmierci Grimmie powiadomiła także na Twitterze policja w Orlando: "Z wielkim bólem potwierdzamy, że Grimmie zmarła z powodu odniesionych ran".
Na razie nie wiadomo jakimi motywami kierował się napastnik, którego nazwiska nie ujawniono. Policja wszczęła już śledztwo, w którym ma ustalić m.in. jak mężczyźnie udało się wejść do budynku z bronią.
Christina Grimmie była znana z nagrywania własnych wersji znanych utworów, które zamieszczała na YouTube od kilku lat. W 2014 r., wokalistka, która miała już zaplecze fanów, wzięła udział w popularnym amerykańskim talent show "The Voice", w którym zajęła trzecie miejsce. Grimmie miała na koncie jeden album, a ostatnią EP-kę wydała w lutym tego roku. Ostatni post jaki zamieściła na Twitterze to zaproszenie na koncert w Orlando: "Orlando! Chodźcie dzisiaj na koncert w The Plaza Live! Start o 19:30!", któremu towarzyszy krótki filmik z wokalistką nagrany przez aplikację Snapchat.
Śmierć Grimmie zszokowała fanów piosenkarki oraz wywołała falę komentarzy ludzi z całego świata na portalach społecznościowych. Na Twitterze popularne są hasztagi #RIPChristina oraz #prayforChristina (módlmy się za Christinę), a ludzie wyrażają swój gniew i szok. "Mamy złamane serce. Christina Christina jest kochanym członkiem naszej rodziny. Myślami jesteśmy z nią oraz jej rodziną" - napisali przedstawiciele programu "The Voice".
Jednym z popularnych na Twitterze hasztagów jest także #NOMOREGUNS (nigdy więcej broni). O zaostrzeniu dostępu do broni w Stanach Zjednoczonych wielokrotnie mówił prezydent Barack Obama. Jednak jego pomysł budzi w kraju wiele kontrowersji oraz sprzeciw Republikanów w Kongresie. - Kongres może być teraz zakładnikiem lobby zbrojeniowego, ale Ameryka nie będzie zakładnikiem tego lobby - mówił prezydent w styczniu tego roku. Jak podaje BBC, każdego roku od postrzałów ginie 30 tys. Amerykanów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
