Czarny scenariusz zaczyna się spełniać w Stanach Zjednoczonych. W ostatnim tygodniu zarejestrowało się tam jako bezrobotni ponad 6,6 mln osób - podaje serwis CNBC. To rekordowa liczba, chociaż już dane wcześniejsze były alarmujące, bowiem jeszcze tydzień wcześniej na bezrobociu zarejestrowało się 3,3 mln ludzi. Łącznie przez dwa tygodnie w Ameryce przybyło 10 mln bezrobotnych.
EPIDEMIA KORONAWIRUSA MINUTA PO MINUCIE. RELACJE NA ŻYWO:
Jak podaje CNBC, te dramatyczne dane mogą być niedoszacowane, gdyż przesilone systemy informatyczne mogły jeszcze nie zarejestrować wszystkich złożonych wniosków.
Wcześniej maksymalne liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA sięgały najwyżej kilkuset tysięcy osób. Rekordowy wzrost liczby bezrobotnych jednego tygodnia odnotowano ostatnio w 1982 r., kiedy w urzędach bezrobotnych zarejestrowało się 695 tys. osób.
NASZE WYWIADY:
- Ludwik Dorn: W Polakach narasta pierwotny lęk
- Severski: Koronawirus uderzył w serce naszych ideałów
- Prof. Mikołejko: Pandemia obnażyła widmowość naszych wyborów
- Prof. Sławek: Im więcej wiemy, tym lepsi będziemy?
- Czy pandemia zakończy świat, jaki znaliśmy do tej pory?
- Epidemia koronawirusa wzmacnia Andrzeja Dudę
Tym razem zatrzymanie kraju spowodowane koronawirusem mocno uderzyło w gospodarkę i miejsca pracy. Jak podaje CNBC, powołując się na instytut CareerBuilder, największą grupę wśród bezrobotnych w USA stanowią teraz barmani, trenerzy sportowi i kelnerzy. Taksówkarze i kierowcy ciężarówek wraz z pracownikami przygotowującymi żywność oraz pracownikami nadzoru również znajdują się wysoko na liście.
- Tarcza już obowiązuje. Kto ile wsparcia dostanie: etat firma
- Stopy procentowe mocno w dół. Ile zaoszczędzisz na kredycie
- Tarcze kryzysowe na świecie: Znacznie większe niż w Polsce
- 12-godzinny dzień pracy przez tarczę antykryzysową?
- Firmy cierpią przez brak zamówień lub zakazy i ograniczenia
- W kwietniu firmy szykują masowe zwolnienia pracowników
