Internauci zaczęli zauważać problem i dzielić się swoimi spostrzeżeniami na portalach społecznościowych. Okazało się, że próbowano się z nimi kontaktować z nieznanych im dotąd numerów zaczynających się na +53. Jak się okazuje jest to numer kierunkowy, którego sygnał nadawany jest z Kuby.
- Uwaga! Mogą do was dzwonić z podejrzanych numerów z Kuby - kierunkowy +53. Proszę nie oddzwaniajcie i nie dajcie się naciągnąć oszustom - przestrzega Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange. Tego typu połączenia to niestety jedna z popularniejszych metod oszukiwania i naciągania. Jakie niesie ze sobą skutki? Otóż odzwonienie na tego typu głuchy telefon może być bardzo kosztowne.
Orange Polska ostrzega użytkowników swojej sieci i internautów, że taki zabieg to oczywista forma oszustwa. - Numery z egzotycznych krajów, jak np. Demokratyczna Republika Konga (+243…..), czy Wybrzeża Kości Słoniowej (+225…) mogą do złudzenia przypominać krajowy numer kierunkowy, np. 22 (Warszawa), czy 24 (Płock). Koszty są jednak nieporównywalnie większe. Tym bardziej, że przestępcy często symulują sygnał rozłączenia, a jeśli nieświadomy użytkownik sam nie rozłączy rozmowy, połączenie trwa i jest nieprzerwanie taryfikowane - wyjaśnia Orange Polska.
Warto tego typu ostrzeżenia mieć na uwadze, bowiem Polska w ostatnim czasie nawiedzana jest tego typu próbami oszustw.
Jaka zatem zostaje nam alternatywa? Jak się bronić przed niechcianymi połączeniami? W sieci Orange, jej użytkownicy mogą zablokować wszystkie połączenia międzynarodowe. Aby to zrobić wystarczy wybrać numer *500, będący automatycznym biurem obsługi klienta. Inną metodą dającą gwarancję, że nie popełnimy błędu jest także blokada wychodzących połączeń międzynarodowych. W sieci Orange można to zrobić posługując się kodem *331*hasło# (gdzie domyślne hasło to 9999) lub w przypadku innej sieci (PLAY, T-MOBILE, PLUS) skontaktować się z biurem obsługi klienta.
Niestety jak się okazuje nie można zablokować połączeń przychodzących z konkretnego numeru kierunkowego ani wychodzących na wybrany kierunkowy, a przynajmniej takiej usługi nie oferuje Orange, dlatego warto być po prostu bardziej ostrożnym.
Nic nie jest w stanie zastąpić zdrowego rozsądku. Tego typu telefon mający na celu wyłudzić od nas pieniądze może pojawić się w nocy, kiedy smacznie sobie śpimy. Wedy naszym naturalnym odruchem niekiedy staje się po prostu odebranie takiego połączenia. Uważajmy na to i pilnujmy siebie. Czasami lepiej wyłączyć dźwięki w telefonie lub zostawić go na noc w innym pomieszczeniu i dopiero o poranku, na trzeźwo kalkulować kto przez ostatnie kilka godzin męczył nas telefonami.
W internecie nas śledzą. Wiedzą o nas wszystko. Jak się bron...
Zobacz rownież: Polacy czują się bezpiecznie kupując i płacąc online: