W Lublinie powstaje Katolickie Biuro Matrymonialne

Ewa Pajuro
Małgorzata Genca
"Szukam człowieka z którym stworzę prawdziwy, katolicki dom", "Chciałbym znaleźć dziewczynę bez brudnej przeszłości: ładną, wrażliwą, wierzącą w Boga". Już wkrótce osoby, które mają takie wymagania wobec przyszłego małżonka będą mogły poszukać drugiej połówki w Katolickim Biurze Matrymonialnym "Familia".

Ukierunkowana na pomoc katolikom placówka powstaje w centrum Lublina. Właściciele "zwykłych" biur oceniają, że jej katolicki charakter to tylko chwyt reklamowy. Księżom natomiast pomysł bardzo się podoba.

- Z tego, co się orientuję to będzie pierwsze takie miejsce w Lublinie - mówi Beata Madej, współzałożycielka biura.

W jego siedzibie przy Krakowskim Przedmieściu 41 trwa jeszcze remont. Otwarcie zaplanowano na najbliższy poniedziałek. - Zapraszamy do nas osoby zdecydowane na ślub kościelny, samotne i pełnoletnie. W wyjątkowych przypadkach mogą przyjść też młodsze dziewczyny, ale koniecznie z prawnym opiekunem - zastrzega Madej.

Jak na katolickie biuro przystało na wstępie trzeba zadeklarować wiarę w Boga. - Nie będziemy sprawdzać czy ktoś chodzi co niedzielę do kościoła. To przecież prywatna sprawa każdego wierzącego. Klient będzie musiał za to podpisać, że respektuje nasz regulamin. A jeśli dowiemy się, że jest nieuczciwy, zostanie wykreślony z bazy - ostrzega.

Biuro ma mieć swoją stronę internetową, ale oferty samotnych wierzących nie będą tam publikowane. - Osoby, które korzystały z pomocy zwykłych biur skarżyły nam się na taka praktykę. Potem, zamiast poważnych ofert dostawały niemoralne propozycje albo rozbierane zdjęcia. To może zniechęcić do dalszych poszukiwań - tłumaczy Madej.

Konkurencja podkreśla, że katolicki charakter biura to tylko próba wyróżnienia się z tłumu. - Tak naprawdę 99 procent osób, którym pomagam, deklaruje, że wierzy w Boga. Żyjemy w regionie w którym praktycznie nie zdarzają się nie-katolicy - przekonuje Renata Chmielewska, właścicielka biura matrymonialnego "Happy End".

Beata Madej wierzy jednak, że "Familia" dużo lepiej odpowie na potrzeby wierzących "singli". - Nazwą dajemy jasno do zrozumienia do kogo kierujemy swoją ofertę. Będziemy miejscem, gdzie można poznać dojrzałych, odpowiedzialnych ludzi zdecydowanych na założenie rodziny, a nie szukających przelotnej znajomości - podkreśla.

Duchownym pomysł przypadł do gustu. - Kościół nie zamyka się na małżeństwa katolików z niewierzącymi, ale trzeba przyznać, że gdy ludzie mają ten sam światopogląd jest im w życiu łatwiej - komentuje ks. Mariusz Nakonieczny, proboszcz parafii bł. Władysława Gorala w Lublinie.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Lublinie powstaje Katolickie Biuro Matrymonialne - Kurier Lubelski

Komentarze 70

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
PG.
Z czym Pani ma problem ? Tu chodzi o konkretny sposób życia, stąd te ,,podziały". Szukają się ludzie dla których określone wartości są wyznacznikiem w życiu. Mam wrażenie, że teraz gdziekolwiek pojawi się ,,katolicyzm" to z miejsca jakiś atak histerii się pojawia.
r
re
Lepiej ci ?
K
Krystyna
Co to za podziały na wierzących i niewierzących...biuro katolickie to tylko może prowadzić Kuria, ciekawe czy właścicielka biura jest oddaną katoliczką. Biura, które dzielą ludzi należy unikać jak ognia (piekła). Ja korzystam z profesjonalnego Biura matrymonialnego Serenada www.serenada.pl i nikt nie pyta mnie o wyznanie. Jestem zadowolona z usług, otrzymałam odpowiednie oferty matrymonialne, nawiązałam wiele przyjaźni a przyszłości zobaczymy. Polecam!
j
jack
pomijając kwestie religii chyba lepiej jest mieć partnera ,partnerkę dobrą przeszlością ,a nie z dużym przebiegiem . Chyba że ktoś lubi mieć wszystko z drugiej ręki .
w
wdzięczna
A ja myślałam , że jestem wyjątkiem , że jedyna taka się uchowałam . To rzeczywiście jest coś dla mnie . a znajomych w pracy i w sąsiedztwie mam to same " adamtomy '.
g
gość
wybrałeś idealne miejsce na pseudomodlitwę i głoszenie nibykazania. Ty niekatoliku za znajomością
przesłań Pisma Świętego , tak głęboko poruszony " brudną przeszłością ". Ośmieszasz się . jesteś uosobieniem dewiacji , karykatury i hipokryzji .
H
Hern
Napewno zatrudnią ksiedza który będzie sprawdzał dziewictwo
Ale popieprzony region!!!
A tak z drugiej strony to dyskryminacja niewierzących, potrafie wyobrazic sobie szum gdyby powstało biuro w którym na dzien dobry należało by oswiadczyć że nie wierzy sie w katolickie czary-mary!!!
BISKUPI PISALI BY O OBRAZIE UCZUĆ I WYSŁALI ARMIĘ MOCHERÓW ABY ZLIKWIDOWAĆ DZIEŁO SZATANA
F
FAMILIA
Biuro FAMILIA dla osób niepełnoletnich może zaproponować jednynie (czy też aż) pomoc psychologiczną. Pełne usługi biura -tzn. usługi zapoznawania ludzi ze sobą- dotyczą wyłącznie osób pełnoletnich.
Ludzie z "brudną przeszłością" to również ludzie, którzy zasługują na szansę, którzy dojrzewają, zmieniają się. Zapraszamy wszystkich z "czysta teraźniejszością :)", wszystkich, którzy czują, że chcą, w ich przeszłość nikt z biura nie będzie zaglądał.
Dla bardzo zbulwersowanych czytelników dodam, że takie biura funkcjonują na świecie nie od dzisiaj i nie powinien zbytnio dziwić fakt, że Lublin będzie doganiał większe miasta i bardziej rozwinięte kraje.
a
a
Ludzie są gUpi
S
SPRAWIEDLIWY
Co to za dewianci wymyślili...? Karykaturą katolicyzmu jest skreślanie człowieka z brudną przeszłością... Co za hipokryzja tych katolików!!!??? Przypominam im o najważniejszym przykazaniu miłości: "kochaj bliźniego swego jak siebie samego" oraz wiele wiele innych:

"wybaczaj nie 7 a 77 razy",

"Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?",

"Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. "

"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: OTRZYMALI JUŻ SWOJA NAGRODĘ. !!!!!
O
Ojoj2
W takim razie powinno zamknąć w psychiatryku wszystkich co czytają horoskopy, boją się czarnego kota i uważają że 13 piątek przynosi pecha - bo to też świry
A odpowiedź na Twoje pytanie znajdziesz za max 70lat - po śmierci
F
FF
Mam sporo znajomych między 25 a 30 rokiem życia, bardzo wartościowych ale jakoś nie mogą sobie znaleźć drugiej połówki
j
jam
to tego nie znam :)
Ś
Świadek Naoczny
...
j
jam
o jakiego Cezara chodzi? Juliusza?
Wróć na i.pl Portal i.pl