Informację o decyzji w tej sprawie przekazał we wtorek w rozmowie z Rossija 24 Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polsce. – Rosja w ramach odwetu we wtorek zablokowała konta polskiej ambasady w Moskwie – poinformował rosyjski ambasador.
Szpiedzy w rosyjskiej ambasadzie
W środę 23 marca podczas konferencji prasowej, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował o sporządzonej przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego liście zawierającej nazwiska 45 osób, które zidentyfikowano jako oficerów rosyjskich służb specjalnych i ich współpracowników, pracujących w Polsce pod tzw. przykryciem dyplomatycznym. – Osoby te mają status dyplomatyczny, ale de facto prowadzą działalność wywiadowczą przeciwko Polsce – podkreślił.
Szef ABW, przekazując resortowi spraw zagranicznych listę dyplomatów podejrzewanych o działalność wywiadowczą, wniósł jednocześnie o spowodowanie pilnego wydalenia tych osób z terenu RP. Resort przychylił się do tego wniosku. W związku z tym do MSZ w trybie pilnym wezwany został ambasador Rosji w Warszawie, który jednak nie widział podstaw do takich działań.
Wśród funkcjonariuszy objętych wnioskiem o wydalenie z Polski był oficer służb rosyjskich, którego działalność została rozpoznana w śledztwie dotyczącym obywatela RP zatrzymanego 17 marca br. pod zarzutem szpiegostwa. Chodzi o pracownika Wydziału Archiwalnego Ksiąg Stanu Cywilnego w Archiwum Urzędu Stanu Cywilnego m.st. Warszawy.
W poniedziałek rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina poinformował, powołując się na Siergieja Andriejewa, że wszyscy dyplomaci, którzy otrzymali nakaz wyjazdu z Polski, opuścili już terytorium naszego kraju.
Oprócz decyzji o wydaleniu dyplomatów, zdecydowano o zablokowaniu kont rosyjskiej ambasady w Polsce
