Zebrani przynieśli ze sobą transparenty z hasłami „Wolność wyboru” czy „Godek do koszcioła”. Protestowali przeciwko projektowi Kai Godek, która chce wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji.
- Nie chcemy żyć w kraju, w którym ciągle musimy się oglądać za siebie, bo czujemy się zagrożone - mówi Bogna Czałczyńska z Dziewuchy Dziewuchom Szczecin. - Od setek lat kościół traktuje kobiety jak osoby drugiej kategorii. Mamy tego dość. Nie chcemy, żeby Kościół decydował o naszym życiu i narzucał nam swoje poglądy. Nie chcemy, żeby politycy głosowali tak, jak każe im Kościół.
Uczestnicy zgromadzenia otrzymali kartki, na których mogli wypisać dowolne hasła, które chcą wrzucić do kosza na śmieci razem z projektem Kai Godek.
Na zakończenie wszyscy wrzucili swoje kartki do specjalnie ustawionych koszy na śmieci, a portrety zwierzchników Kościoła oraz Kai Godek przyklejone na specjalnie zbudowanej tekturowej rakiecie wysłali w kosmos.
Podobne protesty odbyły się w wielu miastach w Polsce, również w województwie zachodniopomorskim.
Dziś w sejmie Komisja polityki społecznej i rodziny obradowała nad projektem Kai Godek "Zatrzymaj aborcję". Podjęto decyzję o powołaniu 9-osobowej komisji nadzwyczajnej w tej sprawie.