Spis treści
Protest NSZZ „Solidarność” przeciwko Zielonemu Ładowi
Demonstracja odbywa się pod hasłem: „Precz z Zielonym Ładem”, a jej organizatorami są NSZZ „Solidarność” oraz NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Protestujący mają ze sobą polskie flagi i transparenty: „Precz z Zielonym Ładem”, „Niech Bruksela żre robaki, my wolimy schabowego i ziemniaki”. Sadownicy z Grójca wiozą kilkumetrową figurę śmierci z kosą. Zobaczyć można też hasła: „Wszyscy jesteśmy rolnikami”, „Tak dla CPK”.
„Precz z Zielonym Ładem”? Wiceminister rolnictwa tłumaczy, czy da się z niego zrezygnować
Stefan Krajewski (PSL), wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi pytany przez i.pl o hasło dzisiejszego protestu, czyli „Precz z Zielonym Ładem” – czy da się z niego całkowicie zrezygnować – wyjaśnił, że Zielony Ład składa się z dwóch części – pierwsza to zobowiązania, a druga to pieniądze. – Jestem za tym, żeby zostały zapisy zdroworozsądkowe, a żeby wyrzucić np. śmieszne ugorowanie. Trzeba dać ludziom więcej swobody, bo niedługo UE będzie chciała ustalić dyrektywą liczbę uderzeń serca na minutę – powiedział.
Podkreślił, że całego Zielonego Ładu nie da się wyrzucić do kosza. – Takie hasło, jak „Precz z Zielonym Ładem” jest super na protesty. Ale, jak rozmawiam z aktywnymi rolnikami, to jednak chodzi im o to, żeby pieniądze były właściwie dedykowane, żeby trafiały do tych, którzy są aktywnymi rolnikami, korzystają, inwestują, a nie o wymyślanie, tylko dlatego że są pieniądze do wydania. Rolnicy chcą zdroworozsądkowych przepisów i zapisów. I z tym się w pełni zgadzam. Po to startuje do europarlamentu, żeby taką politykę prowadzić – dodał.
