Spis treści
Wakacje od składek ZUS odciążą firmy w Polsce
W nowej koalicji rządowej (KO, Trzecia Droga, Lewica) panuje pełna zgoda co do wprowadzenia wakacji od składek ZUS. Nie znamy jeszcze dokładnego kształtu reformy ulg składkowych dla przedsiębiorców, ale konkretną obietnicę w czasie exposé złożył we wtorek premier Donald Tusk. Pomysł ten znalazł się wcześniej w programie wyborczych Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi.
Wakacje od składek ZUS zakładają ulgi przede wszystkim dla samozatrudnionych, a więc osób na jednoosobowej działalności gospodarczej. To oznacza, że ulgi miałyby dotyczyć nawet 2 mln osób w Polsce.
Wiele głosów wskazuje na to, że przedsiębiorcy oczekują wprowadzenia preferencji w zakresie składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne. Dlatego odpowiedzią na taki postulat może być właśnie tzw. urlop dla przedsiębiorców, w istocie mający polegać na braku konieczności opłacenia należności do ZUS – mówi dr Marcin Wojewódka z Pracodawców RP cytowany przez Rzeczpospolitą.
Ulga podatkowa ma dotyczyć przede wszystkim firm w złej sytuacji finansowej, co chwalą eksperci. Zdaniem wielu z nich wprowadzenie powszechnych ulg obciążyłoby Fundusz Ubezpieczeń Społecznych i pogorszyło kondycję całej gospodarki. Już teraz wiadomo też, że wakacje od składek nie będą równoznaczne z brakiem ubezpieczenia w tym okresie.
Zobacz także: Jakie konkrety w przemówieniu Tuska? W exposé wspomni o zmianach w ZUS
Składka zdrowotna to kłopot dla firm i zysk dla ZUS
Każdy przedsiębiorca w Polsce odprowadza składki ZUS. Te z roku na rok są coraz wyższe, bo zależą w dużej mierze od przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. To oznacza, że kolejne lata przyniosą następne rekordowe wzrosty składek. Obecnie przedsiębiorca na tzw. pełnym ZUS-ie płaci 1418,48 zł składek ZUS, natomiast w 2024 roku będzie to już 1600 zł. Kolejne ograniczenia wprowadził także Polski Ład. Obecnie składki zdrowotnej nie można już odliczyć od podatku.
Tymczasem ZUS poinformował właśnie o bardzo dobrej kondycji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), która ma wynikać ze stabilnej sytuacji na rynku pracy.
Za 10 miesięcy 2023 r. łączne wpłaty e-składki w ZUS przekroczyły 360,6 mld zł i były wyższe niż za analogiczny okres 2022 r. o ponad 51,7 mld zł, + 16,8 proc. - poinformował Paweł Jaroszek, członek zarządu ZUS.
Tak dobre wyniki powodują, że ZUS prawdopodobnie nie wykorzysta pełnej dotacji do FUS z budżetu państwa. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że nie tylko niskie bezrobocie, ale właśnie reformy, które wprowadził Polski Ład, mają związek z rekordowymi zyskami ZUS. Efekty tego do dziś odczuwają właśnie przedsiębiorcy.
