Sekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Piotr Müller, gościł na Wydziale Politologii UMCS na zaproszenie kół naukowych politologów i farmaceutów. Przedstawiał zalety Konstytucji dla Nauki
- To największa reforma nauki polskiej po 1989 roku - mówił Piotr Müller do zgromadzonych w auli studentów i naukowców. - Jesteśmy w trakcie jej realizacji, ale to potrwa kilka lat. - wyjaśniał minister.
Później już były zalety reformy, choć niektóre jej punkty powodowały szmery na widowni, zwłaszcza wśród kadry naukowej.
Dotyczyły one np. przypisywania wykładowców do zajęć w systemie eksperckim: ćwiczenia na wydziale prawa będzie mógł prowadzić magister - praktykujący sędzia, a nie tylko naukowiec z uczelni.
Nowością były także szkoły doktorskie, które zastąpią studia doktoranckie. Każdy doktorant będzie otrzymywał stypendium i będzie mógł udać się, w razie takiej konieczności, na urlop macierzyński.
- Doktorzy nie mogą być tanią siła roboczą do prowadzenia zajęć - mówił m.in. minister.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Ponad 3 tysiące fanów na Arenie. Tak dopingowali (ZDJĘCIA)
- Cheerleaderki i kibice TBV Startu nie zawiedli (ZDJĘCIA)
- W Galerii Vivo urodzinowe metamorfozy
- Wszystkie stworzenia małe i duże. Na wystawie w Lublinie
- „Damski bokserze, zmywaj talerze!". Za nami Manifa Lubelska
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał. Zobacz najlepsze teksty uczniów i nauczycieli