Ogromne korki na autostradzie A4 w stronę Wrocławia. Polacy wracają na święta
AKTUALIZACJA:
Godz. 18:30
Ruch na dolnośląskim odcinku autostrady A4 odbywa się płynnie. Podobnie jest na autostradowej obwodnicy Wrocławia (AOW) i drogach ekspresowych w regionie.
Godz. 15:30
Sytuacja na A4 nieco się poprawiła. Wciąż ruch jest spory, ale największe korki się rozładowały. Kierowcy jadący autostradą od granicy niemieckiej w stronę Wrocławia, muszą teraz zwolnić przed węzłem Kostomłoty, a także przed węzłem Pietrzykowice. Tam ruch odbywa się z prędkością ok. 60-80 km/h, ale nie trzeba już stać w korku.
Godz. 11:00
Korki na autostradzie A4 nie ustępują, a jedynie przesuwają się dalej na wschód. Obecnie spowolniony ruch jest między Nową Wsią Wrocławską a Kątami Wrocławskimi, tuż przed węzłem Wrocław Południe. Ponadto:
10-kilometrowy zator na A4 jest obecnie między węzłami Jarosław i Budziszów.
12-kilometrowy korek jest między węzłami Legnica i Wądroże Wielkie.
Pierwsze poważne utrudnienia pojawiły się w czwartek wieczorem w rejonie Kątów Wrocławskich, gdzie utworzył się 8-kilometrowy zator. W piątek (18 kwietnia) sytuacja nie tylko się nie poprawiła, ale znacznie pogorszyła.
O godz. 7.40 najtrudniejsza sytuacja panowała:
na wysokości węzła Jadwisin pod Chojnowem, gdzie korek miał długość 5,3 km,
pod Legnicą, na odcinku od węzła Lubiatów aż za Legnickie Pole, gdzie utworzył się gigantyczny, 21-kilometrowy zator,
przed Kostomłotami, gdzie kierowcy utknęli w 11-kilometrowym korku,
na dojeździe do Wrocławia, gdzie zator o długości 7 km ciągnie się od Kątów Wrocławskich aż do Nowej Wsi Wrocławskiej.
Śledź trasę Zgorzelec-Wrocław na bieżąco tutaj:
