Mural powstał w ramach festiwalu Galeria Urban Forms 2013. Przestawia lubianą przez autora pracy postać podróżnika w towarzystwie koziołków. Praca powstała na ścianie o wymiarach 35 na 12 metrów.
- Chilijski artysta o pseudonimie Inti skończył już malowanie i wrócił do swojego kraju. Jednak z oficjalnym oddaniem muralu poczekamy do nadejścia lepszej pogody - mówi Michał Bieżyński, dyrektor Fundacji Urban Forms.
O muralu na Wyszyńskiego zrobiło się głośno, gdy część mieszkańców bloku dopatrzyła się w postaci kosmity lub Jezusa i zaprotestowała przeciwko malowaniu budynku bez ich zgody. Jak zapewnia Bieżyński, głos niechętnych mieszkańców nie był jednak reprezentatywny. - Przyszła do nas reprezentacja mieszkańców bloku z prośbą o kontynuowanie prac - mówi.