Władze międzynarodowego lotniska w Brukseli poinformowały, że już zostało odwołanych 65 procent lotów. Przestrzegają, że czas oczekiwania na odprawę i kontrolę bezpieczeństwa przy bramkach może wynieść nawet osiem godzin, dlatego apelują, by w poniedziałek omijać brukselskie lotnisko. Także port lotniczy w Charleroi może odczuć negatywne skutki strajku generalnego.
W całym kraju będą problemy z transportem publicznym, ponadto protest może oznaczać poważne konsekwencje między innymi dla dystrybucji poczty, edukacji, czy administracji.
Protest organizują trzy związki zawodowe - socjalistyczne, chadeckie i liberalne, które domagają się wyższych płac, poprawy dialogu społecznego oraz inwestycji w sektorze publicznym.
Polskie Radio 24

Wideo