Wisła Kraków zastanawia się, jak rozwiązać umowę z Vanną Ly

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Fot. Anna Kaczmarz
Jednym ze scenariuszy, jakie mogą być zrealizowane przez Wisłę Kraków jest wystąpienie do sądu o unieważnienie umowy dotyczącej przekazania akcji piłkarskiej spółki zagranicznym inwestorom Vannie Ly i Matsowi Hartlingowi.

Władze TS Wisła wydały co prawda komunikat, że warunki umowy nie zostały spełnione, ale nie okazało się to jednoznaczne z tym, że umowa z Vanną Ly i Matsem Hartlingiem automatycznie wygasła. Zarząd TS Wisła odbył natomiast spotkanie z przedstawicielem kancelarii prawnej, by przeanalizować zapisy w umowie sprzedaży piłkarskiej spółki. Jak się dowiedzieliśmy, teraz w TS Wisła brane jest pod uwagę wystąpienie do sądu o unieważnienie umowy.

Decyzja sądu miałaby być zabezpieczeniem dla klubu, że wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem. To byłoby argument na wypadek, gdyby Vanna Ly oraz Mats Hartling po rozwiązaniu umowy przekonywali, że nie było do tego podstaw.

Przypomnijmy, że zgodnie z umową między TS Wisła, a zagranicznymi inwestorami, jeden z nich - Vanna Ly miał wpłacić 12,2 mln zł na konto piłkarskiej spółki do 28 grudnia. Tak się jednak nie stało. Do klubu nie przyszło też żadne potwierdzenie dokonania przelewu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wisła Kraków zastanawia się, jak rozwiązać umowę z Vanną Ly - Gazeta Krakowska

Komentarze 41

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pep
- art 329 ksh mówi o obejmowania akcji po raz pierwszy, anie o nabywaniu
- ceną nabycia było zapewne 1 euro i prawdopodobnie była ona uiszczona (zobowiązanie przelania kwoty 12 ,2 mln to nie była cena za akcje, a odrębne świadczenie umowne)
- umowa prawdopodobnie podlega prawu polskiemu (wg reguł prawa prywatnego międzynarodowego, najprawdopodibniej łacznik określony w prawie unijnym) ale spory rozstrzygać ma prawdopodobnieobcy sąd (która ma stosować prawo polskie)
- ciekawszym przepisem jest art. 339 ksh, który prawdopodobnie przesądza, że do zwrotnego przeniesienia własności akcji potrzeba dokonania czynności tego kto ma je spowrotem przenieść. Zatem do skutku rzeczowego (powrotu akcji do starego właściciela) nie wystarczyło by nawet samo ziszczenie warunku rozwiazującego, a tym bardziej nie wystarczy jednostronna czynność tego do którego akcje mają powrocić. Sąd rejestrowy też nie miałby chyba jak wpisać zmiany akcjonariuszy.
l
leming
Te same bandziory co rozkradły polskie przedsiębiorstwa w latach 90 teraz wyrwaly co sie dalo z Wisły uprzedzając dzialania nowych nadzorców Polaków. A azjaci i skandynawowie być może tylko pozorowali chęć zakupu, tak naprawde mogą to być służby specjalne badające rzeczywistą sytuacje w Polsce ponieważ ich kraje moga zostać dotknięte tym rakiem w nadchodzącym czasie.
j
jasse
"Wisła Kraków zastanawia się, jak rozwiązać umowę z Vanną Ly"
A ja sie zastanawiam jak nawiazac umowe na sniadanie z Megan Foxx. To sie tak mozemy razem zastanawiac do usranej smierci.
J
JakoTako
Jeżeli prawnicy do tej pory się zastanawiają jak rozwiązać umowę z Kambodżańskim królem to należy bezwzględnie zmienić prawnika. Już na pierwszym roku prawa uczą, że ten kto chce kupić udziały w spółce akcyjnej musi dokonać stosowny przelew - wpłata na akcje art. 329 ksh. Jeżeli akcjonariusz nie wniósł opłaty wówczas następuje tzw. unieważnienie akcji z powodu braku wpłaty - art 331 ksh - Po co szukać akcji po całym świecie? Nie rozumiem w czym problem - dziennikarze piszą o tym, że problem leży również w tłumaczeniu umowy, że są w niej zapisy mało zrozumiałe. Otóż szanowni znawcy, nie ma znaczenia w jakim języku została spisania umowa, a znaczenie ma reżim prawny jakiemu transakcja podlega. W związku z tym, że podmiot prawa handlowego taki jak spółka akcyjna, to organizacja utworzona na podstawie przepisów RP, to również i zapisy umowy muszą odpowiadać naszym ustawom. I tak się składa, że np. kodeks cywilny zawiera zasadę swobody kształtowana umów (353(1) k.c.), z której wynika między innymi, że treść stosunku prawnego nie może być sprzeczny z ustawą. A więc "Kambodża king" nie mógł mieć innego zapisu w umowie jak tylko taki, iż za odpowiedni przelew nabędzie pakiet akcji. Każdy inny zapis umowy będzie dotknięty nieważnością czynności prawnej (art 58 k.c.). Tyluż to dziennikarzy się wypowiada jaki to Misiek jest zły, jaka ta prezes Sarapata jest niekompetentna, nawet powstało kilka artykułów o tym, jak to rzekomo bandyci żądzą Wisłą - a nikt nie napisze jak w rzeczywistości jest, lub jak powinno się interpretować przepisy akurat te, które dotyczą sprzedaży podmiotów będących spółkami akcyjnymi. Natomiast nazywanie ludzi bandytami - to już przychodzi wam z pełna swobodą. Ta gazeta już dawno nie jest wiarygodna. Pozdrowienia dla ekipy Wisły - honor i zasady ponad wszystko.
H
Hej
Nowa strona ero na której znajdziesz sasiadke.
Ponad milion ofert z całego świta!

chatstrip.orq.pl
..............................
Załóż konto za friko, Przeglądaj panienki!
B
BJ
Kolejny dowód, że pod Smoleńskiem doszło do katastrofy z naszej winy. Burdel tu, burdel tam, burdel u wszystkich stoi bram. Gdzie nie spojrzysz tam bałagan, syf, kiła i mogiła.

Moja autorska teoria: Polska to podwórko, na którym wywiady wszystkich państw świata (poza polskim) załatwiają swoje interesy. Nie jakieś tam strategiczne sprawy, tylko takie drobne pierdoły - jakaś autostrada, stadion, ustawa, kopalnia, samolot czy tam śmigłowiec dla "wojska". Byle kilka talarów więcej zyskać dla siebie. Dlatego militarnie nikt nas nie najedzie. Po co, skoro to państwo istnieje tylko teoretycznie? Co Polaków łączy poza wspólnym językiem? Śmiem twierdzić, że już nic.
g
gosciu
dziwne to wszystko, nie wiem o tym LY, ale jak zobaczyc na google firme ALELEGA, to Vanna Ly jest to kobieta, a Mats Hartling z Noble Capital przestal byc dyrektorem tej firmy w pazdzierniku 2017. Obecny dyrektor to John Abel. Z kim byla podpisana to umowa? ... nastepny polski przekret
r
riko
całej nie,tylko pół bo drugie pół na MIŚKA
m
machlojski
Machlojski wie że ta afera może się na nim surowo odbić i będzie musiał usunąć i potępić wisłę pod publikę przyczyniając się do wypiepszenia jej go B.klasy - musi odciąć nogę którą zjada gangrena aby móc przeżyć.
r
riko
zawsze mówię ,że wody z sedesu się nie pije.
h
he he he
Przecież to nasz WANNA IIIIIII Wykosztowal się biedak na bilet do Polski , był u rodziny krolewskiej na święta w Kambodży po 12 mln i 1 zł i wracał do Krakowa wisząc pod samolotem
R
RED
Epidemia na pokładzie samolotu. Sześcioro pasażerów złapało tajemniczą chorobę
Okazuje się, że korzystanie ze źródełek z pitną wodą na lotniskach nie zawsze jest bezpieczne. Sześcioro pasażerów amerykańskich linii lotniczych przekonało się o tym na własnej skórze. Wciąż nie wiadomo, która bakteria spowodowała u nich rozstrój zdrowia. I PO CO TEN Vanną Ly i Matsem PIŁ TA WODE
k
krakowiaczek
pinokio poczytaj p. Jadczaka w ,, weszło' a nie jojc.
j
ja
Zrzucanie całej winy na panią Sarapatę wskazuje na brak rozumu
G
Gira2000
Jak sie to wszystko czyta .
To jakis koszmar .Krakow stal sie miastem
BANDZIOROW I NAIWNIAKOW
Wróć na i.pl Portal i.pl