Właścicielka firmy z Lublina nie musi zwracać 118,7 tys. zł. ZUS przyznał jej rację

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Unsplash.com/zdjęcie ilustracyjne
Lubelski ZUS uznał, że kobiecie nie należy się 118,7 tys. zł zasiłku i nakazał jego zwrot. Interweniował Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Ubezpieczona odwołała się do sądu. I wygrała.

W styczniu Oddział ZUS w Lublinie obniżył przedsiębiorcy podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne za pięć miesięcy z trzech ostatnich lat. Nakazał ubezpieczonej zwrot 118,7 tys. zł. Tyle wynosiła różnica między wypłaconym zasiłkiem i kwotą uznaną przez ZUS jako należna. Przedsiębiorca odwołała się do sądu i biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Ten skrytykował rozstrzygnięcie.

- Przede wszystkim organ winien był czekać na uprawomocnienie decyzji obniżającej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia, dopiero potem mógł ewentualnie wykazać, iż prowadząca działalność gospodarczą miała prawo do świadczenia z ubezpieczenia społecznego w innej wysokości - twierdzi radca prawny Agnieszka Majewska z biura Rzecznika MŚP.

ZUS jeszcze raz przyjrzał się sprawie i uznał argumenty ubezpieczonej. Oznacza to, że kobieta nie musi zwracać ponad 118 tys. zł.

- W sprawie opisanej przez Rzecznika MŚP prowadząca działalność złożyła odwołanie do sądu. Po jego analizie Oddział ZUS uznał argumenty przedsiębiorcy i sam zmienił pierwotną decyzję - mówi Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim.

- Zakład Ubezpieczeń Społecznych w interesie wszystkich ubezpieczonych płacących składki ma prawo i obowiązek weryfikować tytuł do ubezpieczenia społecznego i kwotę, od której przedsiębiorca opłaca składki. Dotyczy to wszystkich osób korzystających z zasiłków – zarówno kobiet, jak i mężczyzn - wyjaśnia Małgorzata Korba. Dodaje, że podstawę do tego daje ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych, co potwierdzał w swoich wyrokach m.in. Sąd Najwyższy.

- Niestety, w przeszłości zdarzało się, że przedsiębiorca, który występował o zasiłek, istniał jedynie „na papierze”, a w rzeczywistości nie prowadził działalności. Zdarzały się również sytuacje, gdy przedsiębiorca zawyżał składki tuż przed przejściem na zasiłek, choć nie miało to żadnego odzwierciedlenia w przychodach firmy. Sąd Najwyższy wskazywał, że takie działania przedsiębiorcy są niesprawiedliwe w stosunku do pozostałych ubezpieczonych - zastrzega rzecznik ZUS.

W każdym przypadku ZUS prowadził indywidualne postępowanie wyjaśniające, badając okoliczności sprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Właścicielka firmy z Lublina nie musi zwracać 118,7 tys. zł. ZUS przyznał jej rację - Kurier Lubelski

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl