Pomnik Korfantego w Warszawie ma stanąć w bardzo reprezentacyjnym miejscu: na skrzyżowaniu Alei Ujazdowskich z ulicą Agrykola, przed ogrodzeniem Parku Łazienkowskiego. Uchwałę w tej sprawie radni Warszawy podjęli jednogłośnie już w listopadzie 2014 roku, ale potem sprawa ucichła.
Inicjatywa budowy w stolicy monumentu Wojciecha Korfantego wyszła wówczas od prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, który argumentował, że ma to być zadośćuczynienie za to, co ten wielki Ślązak zrobił dla Polski, a wiedzę o Śląsku trzeba upowszechniać w całej Polsce. Poparły ten pomysł ówczesne władze wojewódzkie, z wojewodą śląskim Zygmuntem Łukaszczykiem i marszałkiem Mirosławem Sekułą. Jednak po przegranych wyborach w 2015 roku o pomniku zapomniano.CZYTAJ KONIECZNIE
Rozmowa z Michaelem Korfantym, prawnukiem Wojciecha Korfantego
Parada Korfantego w śląskich strojach w Katowicach [SUKCES C...
Inicjatywę podjął teraz wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Skutkiem jego interwencji jest wielce obiecujący list Jarosława Sellina, sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z marca tego roku do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Sellin pisze w nim, że minister kultury „pozytywnie opiniuje oraz w pełni popiera wniosek wojewody śląskiego o ustanowienie w Warszawie pomnika jednego z ojców polskiej niepodległości”.
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM
Pierwotnie inwestorem miała być zlikwidowana Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, której zadania przejęły ministerstwo kultury oraz IPN. Sellin podpowiada władzom stolicy źródła finansowania pomnika. Korfanty może liczyć na ministerialne pieniądze. Trzeba tylko z końcem tego roku zdążyć z przygotowaniem wniosku, by pieniądze na inwestycję otrzymać w 2018 roku.
144. rocznica urodził Wojciecha Korfantego, 20 kwietnia br., skłoniła do działań także marszałka województwa oraz prezydentów śląskich miast. Wyznaczono prezydenta Świętochłowic, Dawida Kostempskiego, do rozmów z Warszawą.
- Pomnik Korfantego powinien powstać ponad podziałami - twierdzi Kostempski. - Przed wyjazdem do Warszawy będę rozmawiał o tej inicjatywie i dalszych zamiarach z wojewodą śląskim.
Pytanie, czy Korfanty znów podzieli Ślązaków? Środowiska samorządowe województwa śląskiego uważają, że pomnik powinien powstać także ze społecznych składek.
- Miasta śląskie na pewno się do niego dołożą - twierdzi Kostempski.
Wojewoda Wieczorek uważa, że pomnik Korfantego w Warszawie ma być darem Polski, a nie darem przywiezionym ze Śląska. I trudno się z nim nie zgodzić.