Wrocław: Pożar samochodów na Drzewieckiego [ZDJĘCIA, FILM]

Pożar samochodów na Drzewieckiego
Pożar samochodu przy ul. Drzewieckiego we Wrocławiu. Merdeces stojący na ulicy Drzewieckiego na wysokości numeru 7 zapalił się około godziny 8.15. Od płonącego samochodu ogień zajął też drugi – ten zaparkowany obok. Jak mówi straż pożarna, nikomu nic się nie stało.
Podaj powód zgłoszenia
d
...a bylo tak spokojnie jak patologie uciszaly dawki z torebek z czyscikiem .....
H
Piszą to cymbaly z redakvji
w
I znowu Ty , daj sobie spokój .
l
spalił się jeden na ulicy i jeden na trawniku.
p
najlepszy jest ten gość na końcu nagrania: "k.. człowieku nie rób zdjęć k.."
szkoda że film się w tym momencie urywa, bo zastanawiam się co mówił dalej, może: "tylko beż jakieś szmaty i gaś ten samochód" sam nie wiem
szkoda że film się w tym momencie urywa, bo zastanawiam się co mówił dalej, może: "tylko beż jakieś szmaty i gaś ten samochód" sam nie wiem
A informacja: "Merdeces stojący na ulicy Drzewieckiego" nie wskazuje, ze sie poruszal gdziekolwiek!
h
kamerzysta tak się podniecił, że proponuję zgłosić go na Oskary.
p
Porachunki konkurencji? Do której korporacji taksówkarskiej najeżał ten egzemplarz?
a
te gaśnice to służą do gaszenia butów biegaczom, to jest nie porozumienie z tym obowiązkiem w wyposażeniu samochodu
T
z opłaconym tytułem magistra szkółek niedzielnych, dzisiaj zwanych uczelniami wyższymi.
i
" Od płonącego samochodu ogień zajął też drugi – ten zaparkowany obok. Jak mówi straż pożarna, nikomu nic się nie stało."
N
Trzeba było przeczytać ten artykuł przed korektą. Masz w cudzysłowiu to co było wypisane. Jak tak czytasz plany, to cofnij się do szkoły podstawowej.
b
ukrainiec pewnie jechał
B
Aleee news, bez kitu
i
"ogień zajął też drugi" (pojazd , samochód itp), nigdzie nie jest napisane "Ogień się zajął", " Jak mówi straż pożarna" ( jakiś strażak), ale ty jesteś taki dosłowny oj, oj przeciętny średniak !!!