Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie dojdzie do debaty kandydatów na prezydenta Warszawy. O możliwości zorganizowania takiej debaty mówił już sztab Patryka Jakiego (kandydata Zjednoczonej Prawicy), a ostatnio do wzięcia udziału w takiej debacie wezwał swoich kontrkandydatów Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska).
- Oczywiście ja jestem w stanie zjawić się na każdej debacie. Jeśli debata ma się odbyć, to jasne jest, że powinni wziąć w niej udział wszyscy kandydaci na prezydenta - tak do pomysłu odniósł się w niedzielę Jakub Stefaniak. Dodał jednak, że stawia jeden warunek. - Chciałbym, żeby ta debata po raz pierwszy w historii Warszawy odbyła się w pakiecie z debatą kandydatów, którzy startują z pierwszych miejsc do rady miasta w okręgu Śródmieście - powiedział kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta Warszawy.
Tematem dodatkowej debaty miałaby być reprywatyzacja. Skąd pomysł organizacji spotkania "jedynek" do rady miasta z okręgu Śródmieście?
- Prezydent bez rady miasta nic nie może. Śródmieście to wyjątkowy okręg wyborczy i ci, którzy dostają pierwsze miejsce w tym okręgu, to osoby, które są w jakiś sposób docenione przez wszystkich, którzy startują na urząd prezydenta. Tematem tej debaty byłaby sprawa, która dotyczy bardzo wielu Warszawiaków, a już szczególnie mieszkańców Śródmieścia, czyli reprywatyzacja - tłumaczy Jakub Stefaniak.
Rzecznik prasowy PSL podkreślił, że zaproponowane przez niego rozwiązanie jest nowatorskie, ale będzie służyło warszawiakom.
- To jest mój warunek. Liczę, że tak jak ja poważnie podchodzę do zaproszeń na debaty, tak pozostali kandydaci również podejdą poważnie do tego, by połączyć debaty w pakiet. Jest to nowatorskie rozwiązanie, nikt wcześniej tego w Warszawie nie proponował, ale uważam, że przyszedł czas na taką debatę. A jeśli zrobimy pierwszy krok, to być może później przyjdą kolejne i takie debaty będą odbywały się w innych dzielnicach. To jest bardzo dobre dla demokracji, bo demokracja to dialog i rozmowa - dodał Stefaniak.
POLECAMY: