Gdy na miejsce przyjechali zaalarmowani przez sąsiadów strażacy, szybko ustalili, że w mieszkaniu nie doszło do pożaru, który mógłby być konsekwencją wybuchu gazu. Znaleźli za to rozerwany pojemnik po suchym szamponie w spreyu.
Nie ucierpiała lokatorka, starsza kobieta – jedyna osoba, która w momencie wybuchu znajdowała się w dużym pokoju. Jej wyjaśnienia potwierdziły wstępne ustalenia strażaków. Kobieta miała powiedzieć, że było jej bardzo zimno, zapaliła więc przy łóżku świecę i po nakryciu się grubą warstwą kołder zasnęła. - To, że ta pani spała mocno przykryta, być może uratowało jej życie – mówi zastępca komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu Krzysztof Azierski. Pech w tym, że w pobliżu świeczki stał pojemnik suchego szamponu w spreyu. Musiał się nagrzać do tego stopnia, że eksplodował.
Potężny wybuch nie tylko zdewastował pokój mieszkanie, ale i spowodował uszkodzenia karoserii zaparkowanych w pobliżu mieszkania samochodów.
Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych o utrudnieniach. Czekamy na informacje, zdjęcia i wideo!
■ Przyślij je na adres [email protected]
■ Wyślij za pomocą naszego Facebooka:GK24
■ Dołącz do grupy **Wypadki i utrudnienia - Koszalin i okolice**
