Jedenaście osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w Indonezji w wypadku autobusu, który zjeżdżając z dużą prędkością stromą ulicą, zderzył się z kilkoma samochodami. Autokarem jechali uczniowie i nauczyciele wracający z zakończenia roku szkolnego.
Przyczyny wypadku, do którego doszło w sobotę wieczorem w mieście Subang na Jawie, są jeszcze badane przez policję, ale podczas wstępnego śledztwa ustalono, że autokar prawdopodobnie miał niesprawne hamulce - poinformował w niedzielę dziennik „New York Times”.
Ranni są w stanie krytycznym
Jechało nim 61 osób. Dziewięciu pasażerów zginęło na miejscu, a dwóch w szpitalu. Kilkadziesiąt osób odniosło obrażenia, przy czym niektórzy ranni są w stanie krytycznym – podała policja.
Wypadki drogowe z udziałem kilku pojazdów nie są w Indonezji rzadkością ze względu na górzysty teren i słabe oświetlenie dróg.
Źródło:
