Przebieg zdarzenia
Do wypadku doszło około godziny 7:30 na drodze wojewódzkiej nr 897 w kierunku Wołosatego, w rejonie Ustrzyk Górnych. Na łuku drogi autokar z nieznanych dotąd przyczyn wpadł do rowu i przewrócił się na bok. Policja wskazuje, że jedną z możliwych przyczyn było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze - poinformowała komisarz Aleksandra Wołoszyn-Kociuba z Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy.
Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe, w tym dziewięć zastępów straży pożarnej z powiatu bieszczadzkiego. Strażacy pomogli pasażerom wydostać się z przewróconego pojazdu. Wszyscy pasażerowie byli przytomni.
Uczestnicy wypadku brali udział w wycieczce zorganizowanej przez oddział PTTK z Krosna. Turyści mieli w planach wejść na Tarnicę.
Wypadek autokaru w Bieszczadach! Do szpitala zabrano 20 osób
Stan poszkodowanych
Spośród 50 osób podróżujących autokarem, 19 zostało przewiezionych do szpitali w Lesku, Sanoku, Brzozowie, Krośnie, Ustrzykach Dolnych i Przemyślu. Według informacji służb medycznych, życiu poszkodowanych nie zagrażało niebezpieczeństwo. Kilka osób opuściło już placówki, a jedna z pasażerek sama zgłosiła się na badania po powrocie do domu.
- Mamy też informację, że jedna osoba po powrocie do domu sama zgłosiła się do najbliższego szpitala na badania - dodała komisarz Wołoszyn-Kociuba.
Pozostali pasażerowie, którzy nie wymagali pomocy medycznej, zostali przetransportowani do domów autokarem zastępczym.
Działania służb i utrudnienia
Policja, pod nadzorem prokuratury, prowadziła na miejscu czynności wyjaśniające. Wydobywanie przewróconego pojazdu z rowu zajęło około trzech godzin. W tym czasie ruch na drodze wojewódzkiej nr 897 był całkowicie zablokowany.
Źródło: