W środę (1 sierpnia) doszło do groźnego wypadku na ulicy Tymienieckiego w Łodzi przy skrzyżowaniu przy skrzyżowaniu z ulicą Kilińskiego.
Około godz. 8 ulicą Tymienieckiego od Przędzalnianej w stronę ulicy Piotrkowskiej jechała na rowerze 42-letnia kobieta. Skrzyżowanie z ulicą Kilińskiego chciała przejechać na wprost.
W tym samym czasie również ulicą Tymienieckiego jechało białe BMW, za którego kierownicą siedział mężczyzna. Kierowca SUV-a marki BMW chciał skręcić w prawo w ulicę Kilińskiego. Kierowca samochodu nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce i potrącił ją samochodem.
- Z relacji świadków wynika, że zatrzymał się na chwilę, powiedział, że zaparkuje za skrzyżowaniem i odjechał z miejsca wypadku - mówi kom. Marcin Fiedukowicz, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Łodzi.
Kobieta z obrażeniami kręgosłupa i nóg została odwieziona do szpitala Jonschera w Łodzi. Sprawcy wypadku dotychczas nie udało się zatrzymać.
Policjanci poszukują świadków, którzy są wstanie pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy tego wypadku. Z opisu poszkodowanej wynika, że miał znak szczególny - tatuaż na twarzy. Każdy, kto może pomóc w ustaleniu tożsamości tego mężczyzny, proszony jest o kontakt z łódzką policją.
Czytaj też:Śmiertelny wypadek na Pabianickiej w Łodzi
Śmiertelny wypadek na Pabianickiej w Łodzi. Rowerzysta potrą...