Wypadek polskiej ciężarówki na Słowacji. Nie żyje dwóch strażaków

Marcin Koziestański
Do wypadku doszło w poniedziałek na autostradzie D1
Do wypadku doszło w poniedziałek na autostradzie D1 fot. słowacka policja
Dwóch strażaków zginęło, a dwóch policjantów zostało rannych w wyniku wypadku na Słowacji. Sprawcą wypadku jest prawdopodobnie kierowca polskiej ciężarówki, który wjechał w pojazdy służb, które brały udział w gaszeniu płonącego samochodu.

Do wypadku doszło w poniedziałek na autostradzie D1 miejscowości Horná Streda na zachodzie Słowacji. Tam służby brały udział w gaszeniu pożaru samochodu, który znajdował się na poboczu. Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej, policja i karetka.

W trakcie trwania akcji gaśniczej w policyjny radiowóz wjechała ciężarówka, która staranowała samochody straży pożarnej. 

"Dwóch strażaków w wieku 27 i 43 lat zginęło na miejscu. W wypadku rannych zostało również dwóch funkcjonariuszy policji. Jeden z nich w stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego" - napisał portal novinky.cz.

Ruszyło śledztwo

Kierowca polskiej ciężarówki prawdopodobnie zasnął za kierownicą.

Śledczy z Nowego Miasta nad Wagiem wszczęli już postępowanie karne. 40-letni kierowca polskiej ciężarówki został zatrzymany i przebywa w areszcie.

Źródło: Polsat News

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adam
Nigdy, przenigdy nie stawaj na trasie, bo cie tiru w klapkach zabije.
A
Andrzej
cóż tu pisać!

właściciele firm transportowych i kierowcy opanujcie się!

Olsztyn i Słowacja !
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl