W sobotę (31 sierpnia) przed godziną 6 rano doszło do śmiertelnego wypadku na drodze Wrocław - Strzelin (nr 395), w rejonie miejscowości Żerniki Wrocławskie. Kierowca prowadzący samochód marki Audi A6 nie zapanował nad pojazdem i na łuku drogi, tuż obok przejazdu kolejowego, wjechał do rowu. Autem jechało czterech Bułgarów, trzech mężczyzn i kobieta. Kierowca samochodu zginął w wyniku odniesionych obrażeń, trzy osoby zostały ranne.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną tego zdarzenia była nadmierna prędkość. Bułgarzy jechali od strony autostrady A4 w kierunku Wrocławia. Do wypadku doszło tuż przed Żernikami Wrocławskimi.
Rozpędzone auto wjechało na przejazd kolejowy i najpewniej to właśnie wtedy kierowca stracił nad nim panowanie. Na miejscu wciąż trwa badanie wszystkich okoliczności wypadku. Ruch na trasie Wrocław - Żerniki Wrocławskie przez około 3 godziny odbywał się wahadłowo. Przed godziną 9 drogę zamknięto, by wyciągnąć wrak samochodu z rowu.
Od godziny 9.30 ruch w tym miejscu odbywa się już bez przeszkód.
dziury załatali dzień czy 2 dni wcześniej w nocy a jeździłem tam akurat kilkukrotnie i puszczali wahadłowo
t
trzeba dostosowac do
warunków drogowych. I tyle na ten temat.
m
mk
DZIURY ZALATALI JESCZE TEGO SAMEGO DNIA
b
bulgar
Mlody ludie po 24-25lata wracali z baletach nie bily pijne miali 1km do domu nie szkoda wam..,A co za ruznyca czy BULGARI czy POLAK hyba ze ktosz jest zazdrostni na bulgari
b
bulgar
ZYCZE ci ze bys go pobil ten record chujo
b
bulgar
XITLER wam dobrze robil NACISTI
b
bulgar
Tirowka to twoja Mama bo ci nie wies kto jest twoi TATO
b
bulgar
ci jestez Idiot chujo NACIST
b
bulgar
Na twoja mama
g
gg
jw
.
Powinniscie pisac o tym w celach edukacyjnych....
k
karioka
Dziury koło przejazdu specjalnie nie łataja bo to naturalny spowalniacz przed przejazdem kolejowym.Widziałam gdy nie było tam dziur że ludzie jechali przez rogatki i ponad 100 na godzine.Teraz chcac czy nie musza zwolnic bo moga sobie uszkodzic zawieszenie.Wiec te dziury przy samym przejezdzie w/g mnie sa potrzebne.Jadac po nich 40/km/h nikomu nic sie nie stanie.
b
breslauer
nie ma tam tych dziur ogromnych jakie byly kiedys, sa zalatane dziury tyle ze oczywiscie nierowno
s
s.
jeszcze wczoraj o 18 dziury były, a dziś o 6 nie było? nie wierzę, że w piątek wieczorem/w nocy ktoś je załatał. a moze szybko po wypadku ktos je łatał aby afery nie bylo?
m
m.
Wczoraj tamtędy jechałam i dziury są. Chyba Ci się drogi pomyliły...