Unijna polityka energetyczna na rozdrożu
W świetle ostatnich wydarzeń geopolitycznych, Unia Europejska stoi przed trudnym zadaniem zrównoważenia swoich potrzeb energetycznych z koniecznością utrzymania bezpieczeństwa i niezależności. Wiceminister Krzsyztof Bolesta nie ukrywał swoich obaw, wskazując, że „import rosyjskiej energii rośnie. To zły znak. Musimy się tym zająć”.
Jego słowa rzucają światło na rosnący problem, jakim jest zależność od rosyjskich surowców energetycznych, co w obecnych czasach wydaje się być krokiem wstecz dla unijnej polityki energetycznej. Dyskusja na temat wsparcia Ukrainy przed zbliżającą się zimą również podkreśliła potrzebę intensyfikacji działań w zakresie dywersyfikacji źródeł energii.
REPowerEU i poszukiwanie alternatywnych rozwiązań
Inicjatywa REPowerEU, uruchomiona przez Komisję Europejską w maju 2022 roku, miała na celu stopniowe wycofywanie rosyjskiego importu paliw kopalnych poprzez oszczędzanie energii, dywersyfikację dostaw oraz produkcję energii z ekologicznych źródeł. Jednak, jak zauważa Bolesta, „robimy w tej kwestii dużo, ale trzeba zrobić więcej".
– Staramy się pomagać, wysyłając więcej energii elektrycznej na Ukrainę, rozmawiamy z operatorami sieci, aby zwiększyli przepustowość. Jeśli chodzi o to, co musimy zrobić wewnątrz UE - po 2,5 latach widzimy, że REPowerEU nie przynosi wystarczających rezultatów – wskazał.
Jego słowa podkreślają, że mimo wysiłków na rzecz dywersyfikacji i zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego UE, nadal istnieje potrzeba znalezienia bardziej skutecznych rozwiązań.
Rosnący udział rosyjskiego gazu w imporcie UE
Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że udział gazu z Rosji w imporcie UE, który w ostatnich dwóch latach znacznie spadł, w 2024 roku znów rośnie. To zmartwienie, które potwierdza obawy wyrażane przez Bolestę. W pierwszej połowie 2024 roku, udział gazu rosyjskiego w unijnym imporcie wyniósł 18 proc., wzrastając w porównaniu do całego roku 2023, kiedy ten wskaźnik wynosił 15 proc.
Jest to sytuacja, która wymaga szybkiej reakcji i intensyfikacji działań na rzecz zwiększenia niezależności energetycznej Unii. Rosyjski gaz jest stopniowo zastępowany przez surowiec z Norwegii i USA, które stały się największymi dostawcami gazu do UE, jednak te działania muszą być kontynuowane i intensyfikowane.
W obliczu rosnącego importu rosyjskiej energii, Unia Europejska musi podjąć zdecydowane kroki w celu przyspieszenia transformacji energetycznej. Wspieranie Ukrainy, dywersyfikacja dostaw i zwiększenie produkcji energii z ekologicznych źródeł to kluczowe elementy, które mogą przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego i niezależności Unii. Jak pokazują ostatnie wydarzenia, jest to zadanie trudne, ale niezbędne dla przyszłości Europy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
źródło: PAP
