Z osobówki prawie nic nie zostało. Dramatyczny wypadek pod Zamościem

Do wypadku doszło w środę (24 lutego) tuż przed godziną 22 na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Sitaniec–Wolica. Mundurowi ustalili wstępnie, że kierujący osobowym oplem jechał w stronę Zamościa. Nagle z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn zjechał na przeciwny pas, po którym poruszał się pojazd ciężarowy, doprowadzając do zderzenia.

Kierujący oplem 32-letni mieszkaniec Zamościa po zderzeniu nie mógł wydostać się z samochodu. Z pomocą przybyli strażacy ze specjalistycznym sprzętem hydraulicznym. Następnie załoga karetki pogotowia przewiozła mężczyznę do szpitala.

Na badania do palcówki służby zdrowia trafili również kierujący volvo 31-latek z powiatu lubaczowskiego oraz pasażer ciężarówki. Podróżujący volvo mężczyźni po badaniach mogli opuścić szpital. Nie odnieśli poważnych obrażeń. Dalszej hospitalizacji wymagał natomiast kierujący oplem.

Badanie alkomatem kierowcy ciężarówki wykazało, że był trzeźwy. Stan trzeźwości kierowcy osobówki będzie ustalony na podstawie wyników badania jego krwi.

Na miejscu zdarzenia intensywnie pracowali policjanci z dochodzeniówki wraz z technikiem kryminalistyki. Dokonali oględzin, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Prowadzone przez mundurowych postępowanie pozwoli wyjaśnić dokładne okoliczności oraz przyczyn wypadku.

Bezpośrednio po wypadku DK17 w Sitańcu–Wolica była całkowicie zablokowana. Policja kierowała pojazdy na zorganizowane objazdy.