- Chciałabym, żebyśmy nie panikowali, że nie będzie węgla, cukru czy benzyny. Boję się tego, bo jest to woda na młyn Putina - stwierdziła w poniedziałek w Polsat News Łukaszewska-Trzeciakowska. Jak jednak podkreśliła, takiego kryzysu "nie było od czasów II wojny światowej".
- To jest trudny czas, ale poradzimy sobie i z węglem, i z innymi nośnikami energii, i z gazem. Baltic Pipe to bardzo dobrze przygotowana inwestycja, która nas wesprze - mówiła.

Baltic Pipe podłączony do sieci. Uruchomienie przesyłu jeszcze w tym roku
Gazociąg podmorski Baltic Pipe został połączony z systemami przesyłowymi Polski i Danii - poinformował w czwartek Gaz-System. Jak zaznaczył prezes spółki Tomasz Stępień, "przed nami jeszcze prace rozr...
Co z węglem?
Wiceminister podkreśliła, że węgiel sprowadzany jest obecnie z Ameryki Południowej oraz dalekiej Azji. - Poszukujemy też nowych kierunków. Mamy sprowadzone 3 mln ton węgla, zakontraktowane kolejne dostawy 3 mln i 7 mln ton - mówiła, zapewniając, że to wystarczy, aby Polacy mogli czuć się bezpiecznie w okresie grzewczym.
Jak dodała, rząd nie poprzestaje na obecnych kontraktach i wciąż poszukuje nowych możliwości.
- Chcemy być bezpieczni, chcemy mieć zapas. Biorąc pod uwagę oczekiwania unijne, żebyśmy byli solidarni w gazie, to pewnie jak będziemy mieć nadmiarowe ilości węgla, to również będzie takie oczekiwanie, że będziemy się solidarnie tym węglem kiedyś wspomagać - tłumaczyła.
Wiceminister: Gazu nie zabraknie
Wiceminister Anna Łukaszewska-Trzeciakowska odniosła się do słów posła Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego, który ostrzegał, że w Polsce może zabraknąć gazu.
- Uspokajam kolegę z koalicji i wszystkich państwa - gazu nie zabraknie. Nasze magazyny są wypełnione w ponad 98 proc., gaz popłynie przez Baltic Pipe, mamy interkonektor z Litwą, mamy terminale LNG, za chwilę będziemy mieli interkonektor ze Słowacją, więc to jest zabezpieczone - powiedziała.
- Będziemy apelowali do Polaków, żeby analizowali swoje źródła ciepła i w miarę możliwości oszczędzali. Żadnych ograniczeń w dostawach ciepłej wody nie przewidujemy - podkreśliła.
lena
