Sejm odwołał członków komisji ds. wpływów rosyjskich. Wiceszef MAP Andrzej Śliwka: PO jest partią władzy totalnej

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
My chcemy rosyjskie wpływy zbadać, one powinny zostać wyjaśnione, a osoby, które prowadziły politykę uległą wobec Federacji Rosyjskiej, powinny zniknąć z przestrzeni publicznej – powiedział i.pl Andrzej Śliwka.
My chcemy rosyjskie wpływy zbadać, one powinny zostać wyjaśnione, a osoby, które prowadziły politykę uległą wobec Federacji Rosyjskiej, powinny zniknąć z przestrzeni publicznej – powiedział i.pl Andrzej Śliwka. Fot. Bartek Syta/Polska Press
– Widać, że prace, które już podjęła komisja ds. wpływów rosyjskich, były działaniem, które było nie w interesie Platformy Obywatelskiej. Platforma Obywatelska jest partią – można powiedzieć – totalnej władzy i każda instytucja niezależna od nich, musi zostać przez nich przejęta – mówi i.pl wiceminister aktywów państwowych, poseł PiS Andrzej Śliwka.

Sejm odwołał członków komisji ds. wpływów rosyjskich

Posłowie w głosowaniu w środę wieczorem zadecydowali o odwołaniu członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022.

Polityk PiS wymienia przykłady „uległej polityki wobec Rosji”

W rozmowie z i.pl wiceminister aktywów państwowych, poseł PiS, Andrzej Śliwka ocenił, że świadczy to o „prawdziwej twarzy Platformy Obywatelskiej, która w latach 2007-2015 prowadziło uległą politykę wobec Federacji Rosyjskiej. – Przykładów ich uległej polityki było wiele – mówił.

Polityk ocenił, że „nie bez powodu Donald Tusk został nazwany przez media rosyjskie »naszym człowiekiem w Warszawie«, ponieważ to on doprowadził do tego, że Nord Stream oraz Nord Stream 2 został zrealizowane, bo rząd Polski skutecznie nie protestował przeciwko realizacji tych inwestycji.

- Zablokował Baltic Pipe. To rząd Donalda Tuska podpisał umowę na gaz z Rosji do 2037 roku i gdyby nie Komisja Europejska, to by ta umowa cały czas obowiązywała. Ponadto doprowadził do tego, że do spółki Azoty – strategicznej z perspektywy naszego bezpieczeństwa żywnościowego – wszedł na 20 proc. rosyjski oligarcha Mosze Kantor, przyjaciel Władimira Putina. Nie wspomnę już o wycofaniu się z tarczy antyrakietowej w Redzikowie

– wyliczył Śliwka.

W ocenie Andrzeja Śliwki „w ramach polityki resetu Donald Tusk rozważał uzależnienie polskiego sektora energii elektrycznej od Rosji i budowy elektrowni atomowej w Kaliningradzie”.

– Działania, które były podejmowane przez rządy Donalda Tuska, były działaniami lokajskimi względem Federacji Rosyjskiej, ponieważ to wpisywało się w trend polityki ówczesnej kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która zależało na tym, żeby relacje niemiecko-rosyjskie dobrze funkcjonowały. Donald Tusk nie patrzył na interes Polski, tylko patrzył na interes Berlina oraz gospodarki niemieckiej, która się rozwijała, dzięki gazowi z Federacji Rosyjskiej

– mówił wiceszef MAP.

Śliwka: PO jest partią – można powiedzieć – totalnej władzy

Polityk podkreślił, że „komisja, która miała wyjaśnić wpływy rosyjskie w latach 2007-2023, miała je zbadać w sposób kompleksowy”.

– Zostali tam wskazani nie politycy, ale osoby, które mają wybitne doświadczenie w relacjach polsko-rosyjskich, z zakresu służb specjalnych oraz gospodarki. To ludzie merytoryczni, a nie politycy. Widać, że prace, które już podjęli, były działaniem, które było nie w interesie Platformy Obywatelskiej. Platforma Obywatelska jest partią – można powiedzieć – totalnej władzy i każda instytucja niezależna od nich, musi zostać przez nich przejęta

– powiedział.

Zdaniem posła PiS „dlatego w sposób cyniczny i wyrachowany odwołali wszystkich członków tej komisji, nie wskazując żadnego uzasadnienia pod odwołania”. – Przeczytałem druk sejmowy, gdzie jest tylko uchwała wskazująca odwołanie członków komisji, bez uzasadnienia. To najlepiej pokazuje, jakie są intencje i jakie są merytoryczne przesłanki, żeby odwołać członków komisji – mówił.

My chcemy rosyjskie wpływy zbadać, one powinny zostać wyjaśnione, a osoby, które prowadziły politykę uległą wobec Federacji Rosyjskiej, powinny zniknąć z przestrzeni publicznej – zakończył Śliwka.

jg

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sa
Bronią swojego kundla niemieckiego po za tym boi się Putina.
P
Pro Publico Bono
29 listopada, 22:37, gość:

A Kaczyński nie obściskiwał się z Putinem?

To pytanie czy odpowiedź?!!! Zastanów się KOłku a nie insynuuj.

g
gosc
KLIK !!

Reset się rozPOczął
Wróć na i.pl Portal i.pl