Zatrzymano mężczyznę, który pisał listy miłosne do więźniów na papierze z narkotykami

Marcin Koziestański
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Czeska policja zatrzymała mężczyznę, który miał nasączać papier narkotykami i wysyłał pisane na nim listy miłosne do więźniów w zakładach karnych w całym kraju. Za kartkę odurzającego papieru w formacie A4 bliscy więźniów płacili 20 tys. koron, czyli około 3,4 tys. zł.

Rozpuszczał narkotyki, nasączał nimi papier i go suszył

Eksperci twierdzą, że w listach wykorzystywano zupełnie nowe narkotyki syntetyczne, z których część dopiero niedawno dodano do spisu zakazanych substancji. Dilerowi i dwóm innym oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.

Policja ustaliła, że 37-letni mężczyzna miał rozpuszczać substancje odurzające w domu, po czym nasączał nimi papier i go suszył. Listy pisała współoskarżona kobieta. Śledczy twierdzą, że popyt na papier z narkotykami był tak duży, że diler zaczął również preparować koperty, zwiększając ilość przemycanych do więzień substancji.

Po wypaleniu skręta więźniowie byli oszołomieni przez dwa dni

Na procederze zarabiała też część odbiorców, którzy cięli papier na mniejsze kawałki i sprzedawali innym osadzonym. Dzięki temu czasami mieli w więzieniu więcej pieniędzy niż na wolności. Z pociętego papieru więźniowie skręcali papierosy, a po ich wypaleniu bywali oszołomieni przez dwa dni.

Główny oskarżony i jeden z jego wspólników są także podejrzewani o zaawansowane przygotowania do uprawy marihuany. Stworzyli w pełni zautomatyzowaną hodowlę sterowaną przez sztuczną inteligencję. Oceniała, czego potrzebuje każda roślina, mieszała nawóz, podlewała krzaki oraz dostosowywała intensywność oświetlenia.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl