– Swastyka na pośladkach zamordowanego dziecka i wielki napis... Jestem wstrząśnięty bezmiarem głupoty i bezczelności tego, kto to zrobił! – mówi Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, który gdy tylko dowiedział się o profanacji pomnika zapalił pod nim znicz. – Dla łodzian to jeden z najsmutniejszych pomników, symbolizujący tragedię najmłodszych w czasie II wojny światowej.
Swastykę na pomniku odkryli w niedzielę rano uczestnicy wycieczki śladami Litzmannstadt Getto. Sprawa została zgłoszona na policję. Nagroda za znalezienie sprawcy tego czynu wzrosła z 1000 do 1300 zł.
