Żelistrzewo pomogło. Na festynie na stadionie zebrali ponad 25 litów krwi i prawie 6 tysięcy złotych dla OSP Żelistrzewo | ZDJĘCIA, WIDEO

Piotr Niemkiewicz
Wideo
od 16 lat
Żelistrzewo umie pomagać, co pokazano podczas plenerowej imprezy "Mundurowi w służbie krwi". Przeciwko nim była kapryśna wakacyjna pogoda, ale nie zrazili się ani organizatorzy, ani mieszkańcy. Podczas festynu na stadionie w Żelistrzewie zebrano ponad 25 litrów krwi, a do skarbonki OSP Żelistrzewo trafiło ok. 6 tysięcy złotych.

Wielkie serca mieszkańców Żelistrzewa znowu znalazły cel, by pomagać. Tym razem wszystko odbywało się pod hasłem "Mundurowi w służbie krwi". Do wsi organizatorzy zaprosili m.in. mundurowych z 43. batalionu saperów Marynarki Wojennej i strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku. Nie zabrakło też ekipy Dzik Team Żelistrzewo - czyli fascynatów starych ciągniczków oraz motocyklistów z ekipy Rain Riders Bar Country Team.

Deszczowa pogoda wprawdzie zablokowała loty balonem, ale na nudę nie można było narzekać, bo działo się sporo.

- Wiele osób włożyło w tę imprezę dużo pracy - podkreśla Szymon Dettlaff, sołtys Żelistrzewa. - Chcieliśmy zebrać krew dla Oddziału Hematologii Gdańskiego Centrum Klinicznego i pomóc naszym strażakom z OSP Żelistrzewo, którzy zbierają fundusze na doposażenie swojego wozu.

Z obu zadań mieszkańcy Żelistrzewa oraz goście wywiązali się znakomicie. W mobilnym punkcie zbiórki krwi oddano 25,2 litrów krwi, a do strażackich skarbonek trafiła niezła suma - 5825 zł.

Festyn w Żelistrzewie - pomogli razem

Do wspólnej organizacji plenerowej imprezy udało się zaprzęgnąć niemal całą wieś. Panie z KGW Żelistrzewo jak zawsze okazały się niezawodne.

- Mnie, sołtysa cieszy ta szeroka współpraca. Ta samorządowa z powiatem puckim i gminą Puck, ale też lokalna: stowarzyszeń i ludzi - mówi Szymon Dettlaff.

Nie byłoby festynu w Żelistrzewie, gdyby nie inicjatywa rodziców Gosi Czapp - małej wojowniczki, której wieś w gminie Puck pomagała rok temu. Teraz przyszedł czas na to, by nieść pomoc innym.

- Krew jest potrzebna, aby leczyć dzieci z Oddziału Hematologii UCK w Gdańsku - mówi Karolina Czapp, mama Gosi. - Krew jest potrzebna, aby wyleczyć te dzieci, aby dodać im siły.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wróć na i.pl Portal i.pl