Zmarła druga osoba ranna w wybuchu w Ścinawie. Kamienica do rozbiórki [ZDJĘCIA]

Poniedziałek (15 listopada)
Zmarła kolejna osoba ranna w pożarze To 52-letnia kobieta, której stan lekarze oceniali jako krytyczny. Od chwili, gdy trafiła do szpitala, mówili, że jej szanse na przeżycie są niewielkie.

W szpitalach przebywają jeszcze dwie osoby poszkodowane w wybuchu i pożarze w Ścinawie. Jedna jest w szpitalu w Siemianowicach Śląskich, druga - w Poznaniu.

Niedziela (14 listopada)
50-letni mężczyzna przebywający w kamienicy w czasie, gdy doszło do wybuchu i pożaru, zmarł w szpitalu w niedzielę (14 listopad). Miał poparzone 90 procent ciała.

Sobota (13 listopada)
Oświadczenie w sprawie wybuchu i pożaru przy ul. 1 Maja w Ścinawie wydał zarządca nieruchomości. Oto jego treść:
"W środę 10.11.2021 r., w okolicach godziny 21:00 w Ścinawie przy ul. 1 Maja 26, w wyniku potężnej eksplozji gazu, doszło do gwałtownego zniszczenia praktycznie całego obiektu budowlanego należącego do Wspólnoty Mieszkaniowej 1 Maja 26. Wskazać należy, że budynek przy ul. 1 Maja 26 w Ścinawie nie był podłączony do sieci gazowej. Przyczyną wybuchu, bazując na wstępnej opinii biegłych, działających przy prokuratorze, było rozszczelnienie instalacji gazowej znajdującej się przy ul. 1 Maja".

Śledztwo w sprawie katastrofy prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lubinie.

***
Do eksplozji doszło 10 listopada późnym wieczorem. Od razu pojawiły się informacje, że wybuch spowodował gaz, jednak kamienica nie była przyłączona do sieci gazowej.

Przyczyną wybuchu, bazując na wstępnej opinii biegłych działających przy prokuratorze, było rozszczelnienie instalacji gazowej znajdującej się przy ul. 1 Maja. W wyniku nieszczelności, gaz ulatniał się do pobliskiego przewodu kanalizacyjnego, którego otwór kończył się na klatce schodowej w budynku 1 maja 26. Ulatniający się gaz stopniowo mieszał się z powietrzem, tworząc mieszaninę wybuchową, Zapłon gazu na klatce schodowej nastąpił przez niewielką iskrę, w tym przypadku spowodowaną włączeniem światła.

Obiekt jest w fatalnym stanie, co widać najlepiej na zdjęciach. Zniszczony został sam budynek, jak i dobytek osób w nim mieszkających. W sieci ruszyła właśnie zbiórka na rzecz poszkodowanych.

- Domator Zarządzanie Nieruchomościami Elżbieta Dynerowicz, działając jako zarządca Wspólnoty przy ul. 1 Maja 26 w Ścinawie, postanowił stworzyć zbiórkę i zwraca się do Państwa z wielką i szczerą prośbą o wsparcie. Bądźmy społecznością, która pomaga innym w trudnych chwilach. Wyciągnijmy pomocną dłoń do osób potrzebujących - informują organizatorzy zbiórki.

W wyniku eksplozji ucierpiało siedem osób. Czworo dorosłych jest obecnie hospitalizowana, stan dwóch osób jest bardzo ciężki – poparzenia ciała sięgają nawet do 90 procent, jedna z osób wymaga przeprowadzenia operacji amputacji kończyn.