Oficjalnie policja stwierdza jedynie, że jest w toku".
- Po to się stawia pomniki, po to są miejsca pamięci i szczególnego szacunku ochrony i kultury, aby te miejsca cieszyły się należnym szacunkiem - uważa Mieczysław Jurek, przewodniczący zarządu wojewódzkiego Solidarności. - Wszyscy ci, którzy te normy naruszają, muszą być potraktowani stosownie do obowiązującego prawa. Będę tego wymagał od policji i wymiaru sprawiedliwości. Nie pozwolę, aby bez konsekwencji dochodziło do takich zdarzeń. Porządek w tym kraju musi być utrzymany i my będziemy się tego domagać. Wszyscy, którzy naruszają te normy muszą być ukarani.
Pierwszy raz pomnik w t-shirt został ubrany w nocy z piątku na sobotę. Wczoraj "przyozdobiony" został też pomnik marynarza w Alei Fontann.