Zdarzenie, które znalazło swój finał w sądzie, miało miejsce 15 lutego 2019 roku. Tego dnia Dominika K. została przyłapana na terenie stacji benzynowej na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Wykonane na miejscu badanie wykazało, że kobieta miała 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Później okazało się, że wcześniej odebrała z przedszkola 3,5-letnie dziecko.
W piątek Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza uznał Dominikę K. za winną prowadzenia alkoholu w stanie nietrzeźwości i narażenia syna na niebezpieczeństwo. Kobieta została skazana na łączną karę 1 roku i 8 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym, a także zakaz prowadzenia pojazdów przez 6 lat. Okres ten liczy się od dnia zatrzymania jej prawa jazdy, a więc 15 lutego 2019 roku.
W myśl ogłoszonego dziś wyroku, małżonka Ryszarda Kalisza musi także wpłacić 15 tysięcy złotych na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej.
pap.pl
