1 Podlaska Brygada Obrony Terytorialnej ogłasza nabór. Terytorialsi z województwa podlaskiego poszukiwani. Ruszyła rekrutacja (wymogi)

(adek)
Ćwiczeń rotacyjnych 12 batalionu lekkiej piechoty z Suwałk
Ćwiczeń rotacyjnych 12 batalionu lekkiej piechoty z Suwałk DWOT
Najbliższe szkolenia kandydatów bez złożonej przysięgi wojskowej ruszają 11 maja i 23 czerwca.

Jakie korzyści daje służba w Wojskach Obrony Terytorialnej i jak zostać Terytorialsem?

Wojska Obrony Terytorialnej umożliwiają połączenie aktywności w życiu cywilnym ze służbą wojskową. Jest to możliwe dzięki temu, że szkolenia odbywają się głównie w weekendy. Dodatkową zaletą Terytorialnej Służby Wojskowej jest wspieranie indywidualnych predyspozycji, talentów i zainteresowań żołnierzy.

- Dowiedziałam się, że będąc w WOT także mogę studiować, więc to idealne rozwiązanie - mówi rzer. Jolanta Pietrasz z 1 PBOT. - Chciałabym tutaj nauczyć się medycyny taktycznej, ponieważ studiuję ratownictwo medyczne.

Co istotne, Terytorialna Służba Wojskowa pełniona jest w pobliżu miejsca zamieszkania. Rekrutacja prowadzona jest do pododdziałów zlokalizowanych w Białymstoku, Suwałkach, Łomży i Hajnówce.

- Sami ochotnicy podkreślają fakt, iż na zainteresowanie służbą wpływ mają innowacyjne metody i narzędzia szkoleniowe stosowane w WOT - mówi por. Łukasz Wilczewski, oficer prasowy 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. gen. bryg. Władysława Liniarskiego ps. "Mścisław". - Nowym podejściem jest wykorzystanie potencjału byłych żołnierzy Wojsk Specjalnych oraz funkcjonariuszy jednostek antyterrorystycznych. Terytorialsi szkoleni są przez instruktorów, którzy mają za sobą doświadczenie bojowe.

System szkolenia nastawiony jest na nauczanie praktycznych umiejętności niezbędnych nie tylko na współczesnym polu walki, ale przydatnych też w codziennym życiu i pracy, jak np. udzielanie pierwszej pomocy czy kursy operatorów maszyn.

Do szkolenia wykorzystywany jest nowoczesny sprzęt (jak choćby interaktywna strzelnica kontenerowa) oraz technologie IT: aplikacja #OTrening czy platforma e-learningowa.

- Żołnierze mogą też rozwijać się pod kątem kariery wojskowej - dodaje por. Łukasz Wilczewsk. - Od listopada prowadzone są kursy oficerskie dla przyszłych dowódców plutonów lekkiej piechoty. Terytorialsi marzący o zawodowej służbie wojskowej po 3 latach służby w WOT zyskają pierwszeństwo w naborze.

Rekrutacja do WOT 2017 w województwie podlaskim. 21 maja na placu przed Teatrem Dramatycznym gotowość służenia ojczyźnie  ślubowało 85 terytorialsów. Na przysięgę przyjechał również Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej.

Nabór do WOT 2017. Chcesz nosić mundur? Zgłoś się do terytorialsów

Jak zostać Terytorialsem?

Kandydat do WOT musi posiadać obywatelstwo polskie, mieć ukończone 18 lat, być zdrowy psychicznie i fizycznie. Nie może być karany oraz pełnić innego rodzaju służby wojskowej. Wniosek o powołanie do TSW można pobrać ze strony internetowej www.terytorialsi.mil.pl. Witryna została zaprojektowana z myślą o kandydatach. Proces rekrutacji opisany jest prosto i czytelnie. Dzięki stronie www można też ustalić adres najbliższej Wojskowej Komendy Uzupełnień, która odpowiada za procedurę naboru.

Ochotnicy przechodzą jedno z dwóch rodzajów szkoleń wstępnych: dla kandydatów, którzy nie byli w wojsku (16 dni) oraz dla żołnierzy z rezerwy (8 dni).

- „Szesnastka” ma charakter wprowadzający w szereg obszarów, które będą rozwijane w późniejszych etapach szkolenia, m.in. szkolenie strzeleckie, przygotowanie do działania na polu walki, terenoznawstwo, elementy SERE (działania w izolacji) i podstawy TCCC (taktyczno-bojowa opieka nad poszkodowanym) - mówi por. Łukasz Wilczewsk. - Pierwszym poważnym sprawdzianem efektów szkolenia jest pętla taktyczna obejmująca zagadnienia z zakresu całego szkolenia podstawowego, wymagająca wykazania się wiedzą i umiejętnościami praktycznymi, przygotowaniem fizycznym i mentalnym. Ostatni dzień szkolenia to złożenie przysięgi wojskowej.

W szkoleniu wyrównawczym biorą udział żołnierze rezerwy, dlatego trwa ono 8 dni.

Podlascy terytorialsi do pomocy nie gotowi, bo się szkolą

Terminy najbliższych szkoleń:

- podstawowe: 11.05 - 26.05 oraz 23.06 - 8.07

- wyrównawcze: 19.05 - 26.05 oraz 1.07 - 8.07

Tomasz Siemoniak: Nic nie będzie z obrony terytorialnej

Antoni Macierewicz w Białymstoku. Żołnierze Obrony Terytorialnej złożyli przysięgę

Minister Antoni Macierewicz w Białymstoku. Przyjął przysięgę...

1 Podlaska Brygada Obrony Terytorialnej im. gen. bryg. Władysława Liniarskiego ps. „Mścisław” została powołana w pierwszym etapie tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej. Jej stałym rejonem odpowiedzialności jest województwo podlaskie. W skład brygady wchodzą cztery bataliony lekkiej piechoty (blp): 11 blp z siedzibą w Białymstoku, 12 blp w Suwałkach, 13 blp w Łomży oraz 14 blp z siedzibą w Hajnówce. Brygadą dowodzi płk Sławomir Kocanowski.

1PBOT wchodzi w skład nowego, piątego Rodzaju Sił Zbrojnych – Wojsk Obrony Terytorialnej. Służbę w brygadzie pełnią zarówno żołnierze zawodowi, jak i ochotnicy – Terytorialsi z województwa podlaskiego.

Terytorialsi pochodzą z wielu środowisk i wnoszą bogate doświadczenia. W naszych szeregach są zarówno osoby pracujące (m.in. lekarze, nauczyciele, ratownicy medyczni, kierowcy) jak i studenci oraz uczniowie. Ponad 30% ochotników stanowią osoby do 25 roku życia. Średnia wieku statystycznego Terytorialsa to 31 lat, a 9% wszystkich ochotników to kobiety. Ponad 1/3 ochotników legitymuje się wykształceniem wyższym, połowa średnim, a 14% deklaruje, że studiuje. Powyżej 40% Terytorialsów posiada wykształcenie techniczne.

Terytorialsi w Białymstoku. Pierwsi złożą przysięgę

Antoni Macierewicz przywitał się z mieszkańcami Białegostoku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 62

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 14.06.2018 o 14:13, Góść napisał:

A rok 1920 i Traktat (graniczny) w Rydze to skutek walk Wojska Polskiego czy przemawiania z trybuny?Nie ma w polityce pojęcia fair...w roku 1920 (wrzesień) po to by okrążyć sowietów pod Grodnem (operacja niemeńska) Wojsko Polskie napadło na terytorium Litwy by przejść na tyły sowieckich dywizji...Anglicy nigdy nie walczą, gdy nie mają w tym własnego interesu a jeżeli walczą (nawet o własne sprawy) to przeważnie nieswoimi wojskami...Widać Chłopcze, że jesteś żołnierzem terytorialnym, pełnym romantycznych uniesień i ideałów z liceum a noszonym mundurem polowym chcesz zaimponować dziewczynie...Szkoda ciebie i takich jak ty...

Odpowiedziałem na opinię, że żołnierz nie decyduje o ustalaniu granic i, że walczy w nieswoim interesie. Nie wiem czy to dobrze czy źle, bo nie interesuje mnie to. Podałem przykład Anglii, która miała w pupie . PL ,z zapytaniem czy tak powinno być. Niektórzy tu obecni twierdzą, że PL ma bronić tylko swoich interesów i na przykładzie Anglii chciałem pokazać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Bo polacy wciąż wypominają jak to great britain nam nie pomogła walczyć z Hitl. A to, że nie ma w polityce fair to też mi się tak wydaje:)

G
Gość
W dniu 14.06.2018 o 14:17, Góść napisał:

To apropos czego?

Taniego złota w usa, jako korzyści z prowadzenia działań wojennych w iraku.

G
Gość
W dniu 14.06.2018 o 14:13, Góść napisał:

A rok 1920 i Traktat (graniczny) w Rydze to skutek walk Wojska Polskiego czy przemawiania z trybuny?Nie ma w polityce pojęcia fair...w roku 1920 (wrzesień) po to by okrążyć sowietów pod Grodnem (operacja niemeńska) Wojsko Polskie napadło na terytorium Litwy by przejść na tyły sowieckich dywizji...Anglicy nigdy nie walczą, gdy nie mają w tym własnego interesu a jeżeli walczą (nawet o własne sprawy) to przeważnie nieswoimi wojskami...Widać Chłopcze, że jesteś żołnierzem terytorialnym, pełnym romantycznych uniesień i ideałów z liceum a noszonym mundurem polowym chcesz zaimponować dziewczynie...Szkoda ciebie i takich jak ty...

 

Polak potrafi...

 

Ambasador, gen. Edward Pietrzyk:

„Jako ambasador patrzyłem na Irak dopiero od 2007 r., tuż przed początkiem procesu przygotowania do wycofywania naszych wojsk. Naszemu społeczeństwu wmawiano bajki: że Amerykanie nie dali, nie pozwolili itd. A prawda jest taka - chcesz zarabiać, musisz tam być, musisz lobbować, szukać furtek, znać lokalne prawo. Nasza gospodarka i odpowiedzialni za nią ludzie nie byli do tego kompletnie przygotowani. Owszem, do Bagdadu przyjechały nasze firmy. Jednak w 2004 r. zaczął się ich odwrót, bo nasze Ministerstwo Obrony nie było zainteresowane zorganizowaniem polskiego zespołu odbudowy prowincji, który miałby wgląd i sterował procesem wyboru inwestorów w naszej strefie. Potężna siła wojskowa Polski nie została spożytkowana gospodarczo! A ropa?! Przecież udało mi się doprowadzić do wizyty irackiego ministra ropy w Polsce. Jednak nasi ludzie od ropy doszli do wniosku, że kupowanie ropy i gazy z Iraku poniżej światowych cen nam się nie opłaca. To przykre i dziwne, ponieważ opłaca się to krajom, które nie były zaangażowane militarnie w ustabilizowanie sytuacji w Iraku, np. Rosji i Chinom.”

Tak omówiono sprawę ropy, ale nikt nie powiedział , że Polska dostanie  ropę, bo uczestniczyła w wojnie irackiej. O to chodzi.

G
Góść
W dniu 14.06.2018 o 14:14, Gość napisał:

1.Nie ma obawy inflacji 2. Kiedy trump z Kim dzongiem dali sobie buziaki, rozwiało się zagrożenie atakiem ze strony korei, więc i złoto poszło w dół.3. Słabnący dolar, którego kurs jest odwrotnie proprcjonalny do ceny złota.4. cena ropy zblizona do ceny złota wiążąca się z sytuacją geopolityczną, czyt- nie ma zagrożenia- tanio.5. Niskie stopy procentowe- złoto tanie. Bo wg ciebie czemu złoto w usa jest tanie?

 

To apropos czego?

G
Gość
W dniu 14.06.2018 o 13:30, Góść napisał:

Oooooooo!!!!!!!!!!!!!A koniunktura gospodarcza w USA skąd się wzięła? A baryłka ropy za 35USD zamiast 200USD skąd się wzięła?A długotrwały spadek ceny złota to skąd?A przezbrojenie armii USA i budżet obronny w wysokości 650 mld USD rocznie skutkiem czego jest?A destabilizacja Unii Europejskiej z powodu emigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu czego początkiem było rozbicie w pył Iraku to nie korzyść dla kapitału amerykańskiego?

1.Nie ma obawy inflacji 2. Kiedy trump z Kim dzongiem dali sobie buziaki, rozwiało się zagrożenie atakiem ze strony korei, więc i złoto poszło w dół.3. Słabnący dolar, którego kurs jest odwrotnie proprcjonalny do ceny złota.4. cena ropy zblizona do ceny złota wiążąca się z sytuacją geopolityczną, czyt- nie ma zagrożenia- tanio.5. Niskie stopy procentowe- złoto tanie. Bo wg ciebie czemu złoto w usa jest tanie?

G
Góść
W dniu 14.06.2018 o 13:38, Gość napisał:

A żołnierz  powinien decydować o przebiegu granic? Czy Anglia zachowała się fair podczas II wojny światowej, nie udzielając wsparcia Polsce- wg. tego co mówisz tak. Nie powinna walczyć w obronie cudzych interesów.

 

A rok 1920 i Traktat (graniczny) w Rydze to skutek walk Wojska Polskiego czy przemawiania z trybuny?

Nie ma w polityce pojęcia fair...w roku 1920 (wrzesień) po to by okrążyć sowietów pod Grodnem (operacja niemeńska) Wojsko Polskie napadło na terytorium Litwy by przejść na tyły sowieckich dywizji...

Anglicy nigdy nie walczą, gdy nie mają w tym własnego interesu a jeżeli walczą (nawet o własne sprawy) to przeważnie nieswoimi wojskami...

Widać Chłopcze, że jesteś żołnierzem terytorialnym, pełnym romantycznych uniesień i ideałów z liceum a noszonym mundurem polowym chcesz zaimponować dziewczynie...

Szkoda ciebie i takich jak ty...

G
Góść
W dniu 14.06.2018 o 13:33, Gość napisał:

 (…)  Chętnie przeczytam artykuł mówiący o tym, że Polska na pewno dostanie ropę, itp. Nigdzie tego nie ma. To tylko zbiorowa wyobraźnia i nadmierne apetyty na ,, bogactwo" nie mające się nijak do rzeczywistości.

 

Polak potrafi...

 

Ambasador, gen. Edward Pietrzyk:

„Jako ambasador patrzyłem na Irak dopiero od 2007 r., tuż przed początkiem procesu przygotowania do wycofywania naszych wojsk. Naszemu społeczeństwu wmawiano bajki: że Amerykanie nie dali, nie pozwolili itd. A prawda jest taka - chcesz zarabiać, musisz tam być, musisz lobbować, szukać furtek, znać lokalne prawo. Nasza gospodarka i odpowiedzialni za nią ludzie nie byli do tego kompletnie przygotowani. Owszem, do Bagdadu przyjechały nasze firmy. Jednak w 2004 r. zaczął się ich odwrót, bo nasze Ministerstwo Obrony nie było zainteresowane zorganizowaniem polskiego zespołu odbudowy prowincji, który miałby wgląd i sterował procesem wyboru inwestorów w naszej strefie. Potężna siła wojskowa Polski nie została spożytkowana gospodarczo! A ropa?! Przecież udało mi się doprowadzić do wizyty irackiego ministra ropy w Polsce. Jednak nasi ludzie od ropy doszli do wniosku, że kupowanie ropy i gazy z Iraku poniżej światowych cen nam się nie opłaca. To przykre i dziwne, ponieważ opłaca się to krajom, które nie były zaangażowane militarnie w ustabilizowanie sytuacji w Iraku, np. Rosji i Chinom.”

G
Góść
W dniu 14.06.2018 o 13:35, Gość napisał:

A skąd deficyt budżetowy wynoszący bilion dolarów?

Całkowicie jest ów deficyt da się pokryć z zapasów własnych (USA) złota...Nie chodzi jednak by go pokrywać ale by go mieć....

Co to jest bilion dolarów skoro dolar jest środkiem płatniczym całego świata i to dolar stanowi cenę złota...

G
Góść
W dniu 14.06.2018 o 13:33, Gość napisał:

 ...to, że Żołnierz Polski walczył (i walczy) w obronie obcych interesów i nie decydował (oraz nie decyduje o przebiegu własnych grani Źródła: wystąpienia posłów w Sejmie, artykuły prasowe z roku 2004, wystąpienie publiczne Jana Marii Rokity, przetargi spółek skarbu państwa i wiele, wiele innych...Zbyt ogólne. To była tylko masowa wyobraźnia, nie było żadnych umów dających Polsce gwarant na tania ropę i odbudowę Iraku. Chętnie przeczytam artykuł mówiący o tym, że Polska na pewno dostanie ropę, itp. Nigdzie tego nie ma. To tylko zbiorowa wyobraźnia i nadmierne apetyty na ,, bogactwo" nie mające się nijak do rzeczywistości. Hmmm...Leniuszku, szczegółów poszukaj samodzielnie, idź do czytelni i sprawdź prasę z roku 2004...Jak będziesz wymagać by ci podać na tacy to ktoś ci poda truciznę a ty pomyślisz, że to marcepan...Ja tylko sygnalizuję (np. jeszcze raz dokumenty przetargowe spółek)Cos mi się widzi, że masz małe doświadczenie życiowe skoro uważasz, że były na piśmie gwarancje kolonizacji dla Polski...W tamtym czasie udziały w irackich rafineriach i kontrakty budowlane były argumentami dla polskich polityków za udziałem Wojska Polskiego w wojnie w Iraku.

G
Gość
W dniu 14.06.2018 o 13:18, Góść napisał:

...to, że Żołnierz Polski walczył (i walczy) w obronie obcych interesów i nie decydował (oraz nie decyduje o przebiegu własnych granic).

A żołnierz  powinien decydować o przebiegu granic? Czy Anglia zachowała się fair podczas II wojny światowej, nie udzielając wsparcia Polsce- wg. tego co mówisz tak. Nie powinna walczyć w obronie cudzych interesów.

G
Gość
W dniu 14.06.2018 o 13:30, Góść napisał:

Oooooooo!!!!!!!!!!!!!A koniunktura gospodarcza w USA skąd się wzięła? A baryłka ropy za 35USD zamiast 200USD skąd się wzięła?A długotrwały spadek ceny złota to skąd?A przezbrojenie armii USA i budżet obronny w wysokości 650 mld USD rocznie skutkiem czego jest?A destabilizacja Unii Europejskiej z powodu emigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu czego początkiem było rozbicie w pył Iraku to nie korzyść dla kapitału amerykańskiego?

A skąd deficyt budżetowy wynoszący bilion dolarów?

G
Gość
W dniu 14.06.2018 o 13:18, Góść napisał:

...to, że Żołnierz Polski walczył (i walczy) w obronie obcych interesów i nie decydował (oraz nie decyduje o przebiegu własnych grani Źródła: wystąpienia posłów w Sejmie, artykuły prasowe z roku 2004, wystąpienie publiczne Jana Marii Rokity, przetargi spółek skarbu państwa i wiele, wiele innych...Zbyt ogólne. To była tylko masowa wyobraźnia, nie było żadnych umów dających Polsce gwarant na tania ropę i odbudowę Iraku. Chętnie przeczytam artykuł mówiący o tym, że Polska na pewno dostanie ropę, itp. Nigdzie tego nie ma. To tylko zbiorowa wyobraźnia i nadmierne apetyty na ,, bogactwo" nie mające się nijak do rzeczywistości.

G
Góść
W dniu 14.06.2018 o 12:34, Gość napisał:

Skąd wiadomo, że wymienione konflikty miały służyć kapitalistom? Przecież wojna kosztuje, rząd usa zadłużał się i podnosił podatki żeby finansować działania w iraku i afganistanie. Dodam, że USA IMPORTUJE ROPĘ , a nie bierze sobie z bliskiego wschodu. Kto konkretnie zarobił i co zarobił na wojnie w iraku lub afganistanie?

Oooooooo!!!!!!!!!!!!!

A koniunktura gospodarcza w USA skąd się wzięła? 

A baryłka ropy za 35USD zamiast 200USD skąd się wzięła?

A długotrwały spadek ceny złota to skąd?

A przezbrojenie armii USA i budżet obronny w wysokości 650 mld USD rocznie skutkiem czego jest?

A destabilizacja Unii Europejskiej z powodu emigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu czego początkiem było rozbicie w pył Iraku to nie korzyść dla kapitału amerykańskiego?

G
Góść
W dniu 14.06.2018 o 12:08, Gość napisał:

Czy jest możliwe żeby terytorialsi brali udział w wojnie na bliskim wschodzie? Jakie źródło mówi o tym, że za udział w wojnie w Iraku obiecano Polakom dostęp do taniej ropy i gwarantu na odbudowę Iraku? Nie było przecież oficjalnej kampanii, były to wyobrażenia:). Polska nie jest przecież państwem kolonialnym by rozporządzać cudzymi zasobami naturalnymi. Czy zawarto umowę gwarantującą coś takiego, czy tylko nasi rządzący to sobie wyobrazili?

 

Źródła: wystąpienia posłów w Sejmie, artykuły prasowe z roku 2004, wystąpienie publiczne Jana Marii Rokity, przetargi spółek skarbu państwa i wiele, wiele innych...

G
Góść
W dniu 14.06.2018 o 11:38, Gość napisał:

Co ma wspólnego ustalenie granic Polski po II wojnie z konfliktami lokalnymi w Afganistanie 2010 r i Iraku w 2004?

...to, że Żołnierz Polski walczył (i walczy) w obronie obcych interesów i nie decydował (oraz nie decyduje o przebiegu własnych granic).

Wróć na i.pl Portal i.pl