10-letnia Małgosia z Bydgoszczy już ósmy tydzień pozostaje w izolacji. To ponad 50 dni!

Małgorzata Pieczyńska
Osoby objęte kwarantanną są zobligowane do niewychodzenia z miejsca odizolowania. Miejsca kwarantanny odwiedzane są przez umundurowanych funkcjonariuszy policji co najmniej raz dziennie.
Osoby objęte kwarantanną są zobligowane do niewychodzenia z miejsca odizolowania. Miejsca kwarantanny odwiedzane są przez umundurowanych funkcjonariuszy policji co najmniej raz dziennie. Grzegorz Olkowski, zdjęcie ilustracyjne
Dziesięciolatka z Bydgoszczy zarażona COVID 19 już od ponad 50 dni przebywa na kwarantannie. Kolejne testy nadal potwierdzają u niej obecność koronawirusa. - To bardzo stresująca sytuacja dla tak małego dziecka - mówi Magdalena Żyła, bydgoska psycholog.

O sprawie Małgosi z Bydgoszczy pierwsza poinformowała stacja TVN24. Nam udało się skontaktować z mamą dziewczynki, panią Katarzyną, która powiedziała nam, że wszystko zaczęło się, gdy w lipcu dziecko wróciło z obozu wokalnego na południu Polski. Jak się okazało, to tam miało kontakt z osobą zakażoną. Pierwszy test wykonany u Małgosi dał wynik pozytywny. Następne wciąż potwierdzają obecność wirusa. Obecnie dziewczynka przebywa w izolacji domowej.

- Najgorsze, że przytrafiło się nam to w wakacje, bo siedzenie w domu doskwiera Gosi. Fizycznie czuje się dobrze, gorzej z samopoczuciem. Bywają dni lepsze i słabsze - mówi pani Katarzyna. - Był moment, że córka przestała odbierać telefony od koleżanek, bo przecież dzieci w tym wieku rozmawiają o tym, że były np. na lodach, nad jeziorem. Gosi było przykro. Trzy dni temu przyjaciele z klasy zrobili jej niespodziankę i razem z Fundacją "Dr Clown" stawili się przed domem. Było przedstawienie, muzyka i śpiewy. Córka bardzo się ucieszyła.

Zobacz również:

Od 1 września w w większości szkół w Polsce rozpoczynają się tradycyjne zajęcia. Codzienność nie będzie już jednak wyglądać tak, jak przed pandemią. Uczniów czekają zmiany, do których będą musieli się dostosować. Szkoły muszą przede wszystkim spełnić wytyczne sanitarne, opracowane przez GIS, MEN i MZ. Dla uczniów oznacza to konieczność przestrzegania wielu nowych zasad.

Tak będzie w szkole od 1 września. 10 zasad, o których musis...

Odcięta od świata

Jak informuje pani Katarzyna, pierwszy test Gosi z 13 lipca wskazał wynik pozytywny. Dwa dni później, gdy dziecko przez pół dnia gorączkowało, sanepid wysłał ją do szpitala, gdzie przebywała do 20 lipca. Niestety, kolejne testy nadal pokazywały wynik pozytywny.

- Moje testy niezmiennie wychodzą negatywne, również negatywne okazały się testy taty i brata Gosi oraz koleżanek, z którymi zdążyła się spotkać przed kwarantanną - mówi pani Katarzyna. - Tata i brat zostali zwolnieni z kwarantanny przed naszym powrotem ze szpitala. Oprócz tej trwającej pół dnia gorączki, Gosia pozostaje cały czas bezobjawowa, takich sytuacji w Polsce jest znacznie więcej.

Pani Katarzyna podkreśla: - Naukowcy potwierdzają, że pozytywne testy po 10 dniach nie oznaczają aktywnego wirusa, którym można się zarazić. Mimo to polskie przepisy wymagają od osoby zarażonej uzyskania dwóch pod rząd negatywnych testów. Sytuacja ta wydaje się nam niezrozumiała.

Jak zauważa pani Katarzyna, rodzina została rozdzielona, bo tata Gosi i jej brat musieli wyprowadzić się z domu i korzystają z gościny przyjaciół.

- Nasz stan psychiczny pogarsza się z każdym dniem - mówi pani Katarzyna. - Jesteśmy pod telefoniczną opieką psychologów ze szpitala zakaźnego. Sanepid, mimo dobrych chęci nie może nam pomóc, bo musi się stosować do przepisów.

To dla dziecka sytuacja kryzysowa

Magdalena Żyła, bydgoska psycholog, mówi wprost: - Każda izolacja dla dorosłego jest męcząca, a w przypadku dziecka jest szczególnie stresująca. Nikt z nas nie został stworzony do życia w odosobnieniu, my ludzie jesteśmy istotami społecznymi. Dlatego domyślam się, że poziom lęku u takiego dziecka jest duży. Będąc w tak długiej izolacji pozbawiona jest także kontaktu z rówieśnikami. Ma też mało ruchu, a to jedna z ważnych potrzeb w rozwoju dziecka. No i jeszcze na horyzoncie początek roku szkolnego. A tu powrót do szkoły stoi pod znakiem zapytania. Jest wielką niewiadomą. To jest sytuacja kryzysowa, która wpływa na stan emocjonalny dziecka.

Sanepid informuje, że dziewczynka znajdowała się w kwarantannie od 10 lipca, natomiast po uzyskaniu informacji o wyniku dodatnim przebywa w izolacji domowej.

- Testy zlecane są regularnie, co 7 dni i cały czas dają wynik dodatni - mówi Olga Radkiewicz, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. - Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy postępuje w tym przypadku, jak i podobnych przypadkach, zgodnie z zaleceniami krajowych konsultantów oraz zgodnie z procedurami krajowymi, które wskazują, że zwolnienie danej osoby z kwarantanny następuje po dwukrotnym otrzymaniu przez nią ujemnego wyniki badania w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2. Przypadek, o którym mowa, nie jest przypadkiem odosobnionym, kiedy czas kwarantanny/izolacji ulega wydłużeniu.

to może cię zainteresować

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Król

youtu.be/HiP5CcbzYIE

Grupa Taneczna Komendy Wojewódzkiej Policji

W
Who is who
26 sierpnia, 23:57, Who is Who:

"...belkot Pana Michalkiewicza.....wiesz kim on jest???

Wykładowca w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu."

A kim TY jesteś? Malusim trollikiem Internetowym - i, zdaje się, nikim więcej.

27 sierpnia, 00:27, Seba1978:

oj trolu pisowski widzę że wstydzisz się ze ten pseudoekspert wykładu ryzdzyka...i twuerdzi w tym filmiku ze słyszał ze lekarze dostają kase....zatem ma zero dowodów....tak jak wasz mentor ktory twierdzi ze dostaje mercedesy od bezdomnego....na szczęście większość ludzi wie kto to rydzyk i jego eksperci i nie wierzy w te brednie...rozbawił mnie ten gość....on slyszal....a ja tez słyszałem że w tupolewie byly bomby termobaryczne.....

Nie "słyszał, że" - gamoniu - tylko wyraźnie stwierdził, że jest to "informacja z pierwszej ręki". To znaczy, że wie "od kogo słyszał" - i że uważa informację od tamtej osoby za w pełni wiarygodną.

Naucz się słuchać ZE ZROZUMIENIEM.

P
Pomidorowa z Makaronem

Kobietę masz ładną

S
Seba1978
26 sierpnia, 23:57, Who is Who:

"...belkot Pana Michalkiewicza.....wiesz kim on jest???

Wykładowca w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu."

A kim TY jesteś? Malusim trollikiem Internetowym - i, zdaje się, nikim więcej.

oj trolu pisowski widzę że wstydzisz się ze ten pseudoekspert wykładu ryzdzyka...i twuerdzi w tym filmiku ze słyszał ze lekarze dostają kase....zatem ma zero dowodów....tak jak wasz mentor ktory twierdzi ze dostaje mercedesy od bezdomnego....na szczęście większość ludzi wie kto to rydzyk i jego eksperci i nie wierzy w te brednie...rozbawił mnie ten gość....on slyszal....a ja tez słyszałem że w tupolewie byly bomby termobaryczne.....

W
Who is Who

"...belkot Pana Michalkiewicza.....wiesz kim on jest???

Wykładowca w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu."

A kim TY jesteś? Malusim trollikiem Internetowym - i, zdaje się, nikim więcej.

U
Ucz się, Jasiu
26 sierpnia, 17:14, Ucz się, Jasiu:

"chm....takie fakty...w Polsce na covid przy zarażonych 64 tys. zmarło 2 tys osob....co powiesz rodzinom tych osób? Ściemniają ze umarli????"

Chcesz wiedzieć, jak to naprawdę jest z tymi "zgonami na Covid-19"? Posłuchaj zatem, co na ten temat ma do powiedzenia red. St. Michalkiewicz:

https://youtu.be/pmlPuza-9CE?t=755

(tak na marginesie: "hmmm" piszemy przez "samo H")

26 sierpnia, 22:21, seba1978:

to co piszesz to zarty.....belkot Pana Michalkiewicza.....wiesz kim on jest???

Wykładowca w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

....czyli .wykladowca u znanego biznesmena.....ojca Tadeusza......, ktory otrzymuje mercedesy od bezdomnych.....zatem nie kompromituj sie takimi przykladami.....

Jakie "żarty"? Zaręczył, że są to informacje "z pierwszej ręki". Jeśli twierdzisz, że kłamie - miej odwagę napisać mu to bezpośrednio, a nie jedynie obgadywać go "za plecami".

Poza tym: to nie jest jedynie źródło informacji o tym, że za "wykryte" (tymi rzekomymi "testami") rzekome "zakażenia", tudzież za stwierdzenie zgonu "z przyczyny covida" lekarze (zarówno ci za granicą, jak i w Polsce) mają płacone "extra" - więc biorą udział w dezinformacji. Ja o tym czytałem już kilkakrotnie.

s
seba1978
26 sierpnia, 17:14, Ucz się, Jasiu:

"chm....takie fakty...w Polsce na covid przy zarażonych 64 tys. zmarło 2 tys osob....co powiesz rodzinom tych osób? Ściemniają ze umarli????"

Chcesz wiedzieć, jak to naprawdę jest z tymi "zgonami na Covid-19"? Posłuchaj zatem, co na ten temat ma do powiedzenia red. St. Michalkiewicz:

https://youtu.be/pmlPuza-9CE?t=755

(tak na marginesie: "hmmm" piszemy przez "samo H")

to co piszesz to zarty.....belkot Pana Michalkiewicza.....wiesz kim on jest???

Wykładowca w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

....czyli .wykladowca u znanego biznesmena.....ojca Tadeusza......, ktory otrzymuje mercedesy od bezdomnych.....zatem nie kompromituj sie takimi przykladami.....

M
Marek Nowak

Jaki wirus ? Jwka pandemia ? Przecież ten podły kłamca twierdził przwd wyborami że " wirusa praktycznie już nie ma, można iść głosować, nie ma niebezpieczeństwa zarażenia się" I głupi naród pobiegł głosować na marionetkę.

U
Ucz się, Jasiu

"chm....takie fakty...w Polsce na covid przy zarażonych 64 tys. zmarło 2 tys osob....co powiesz rodzinom tych osób? Ściemniają ze umarli????"

Chcesz wiedzieć, jak to naprawdę jest z tymi "zgonami na Covid-19"? Posłuchaj zatem, co na ten temat ma do powiedzenia red. St. Michalkiewicz:

https://youtu.be/pmlPuza-9CE?t=755

(tak na marginesie: "hmmm" piszemy przez "samo H")

U
Ucz się, Jasiu

>>> chm....takie fakty...w Polsce na covid przy zarażonych 64 tys. zmarło 2 tys osob....co powiesz rodzinom tych osób? Ściemniają ze umarli????

S
Seba1978
26 sierpnia, 14:19, polak780:

Czy obejrzeliście już film "Plandemia", który pokazuje, jak nas oszukali?

"Plandemia - indoktornacja" to długo oczekiwany film dokumentalny, który od razu stał się hitem internetu. Tutaj można go zobaczyć za darmo i po polsku: https://globawake.org/#plandemia

Wiem, że część Polaków już przejrzała na oczy, ale niestety jest jeszcze wielu, którzy czerpią wiedzę tylko z telewizji i głównych serwisów internetowych i którzy ciągle boją się koronawirusa. Prawie wszyscy Polacy stosują się do nakazu noszenia masek w sklepach, a niektórzy noszą je nawet na ulicy. Jeśli Polacy dalej będą bezgranicznie ufać politykom to katastrofa jest gwarantowana.

Chyba wszyscy pamiętamy wczesne doniesienia o koronawirusie, mówiące o jego śmiertelności wynoszącej 15%. Pamiętamy groźby polityków, mówiące że zarazi się nawet 80% ludzi. Te dane już dawno zostały zdementowane. Już w marcu Wielka Brytania wykreśliła COVID-19 z listy niebezpiecznych chorób zakaźnych, a WHO przyznała, że COVID-19 jest mniej zaraźliwy niż grypa. Najpoważniejsza na świecie instytucja ds. chorób zakaźnych - amerykańska CDC - określiła śmiertelność COVID-19 na zaledwie 0,26%. Niezależne badania podają jeszcze niższe liczby. Dla porównania, śmiertelność mocnej grypy sezonowej z lat 2017/2018 wynosiła około 0,45%. Rzeczywiste zagrożenie okazało się kilkaset razy mniejsze, niż nam mówili! Restrykcje jednak pozostały. Dlaczego Polacy ciągle dają się nabierać telewizyjnej propagandzie? Czas z tym skończyć! Nie ma żadnej epidemii COVID-19, jest tylko epidemia testów!

1. Czy do wszystkich Polaków dotarła już informacja, że testy stosowane do wykrywania koronawirusa nigdy nie zostały zatwierdzony klinicznie?! Wiosną tłumaczyli nam, że nie było czasu, by sprawdzić ich wiarygodność. Mimo braku potwierdzonych danych, wprowadzili ogromne restrykcje. To jest kompletnie nielogiczne podejście. Od tamtej pory minęło jednak kilka miesięcy. Był czas na uzyskanie atestu dla tych testów. Dlaczego ciągle tego nie zrobili?!

2. Czy wszyscy Polacy wiedzą, że producent tych testów twierdzi, że nadają się one tylko do badań naukowych i nie powinny być stosowane do wykrywania koronawirusa?!

3. Czy wszyscy Polacy wiedzą, że Kary Mullis, który wynalazł tę metodę (PCR), za co zresztą dostał Nagrodę Nobla, stanowczo odradzał stosowanie jej do wykrywania wirusa?!

4. Czy wszyscy Polacy wiedzą, że liczba wykrytych przypadków jest zawsze proporcjonalna do liczby wykonanych testów? W czerwcu zaczęli masowo badać górników i nagle powstała "epidemia" na Śląsku. Co z tego, że górnicy nie mieli żadnych dolegliwości... Prezydent Tanzanii postanowił przebadać testem na koronawirusa owoce papai. Testy wyszły pozytywnie! Nie ma żadnej epidemii, testy są fałszywe!

Na początku sierpnia 1,3 mln ludzi protestowało w Niemczech przeciwko, jak to nazywają, korona-oszustwu. Niemcy to naród, który najlepiej rozumie, jak wygląda faszyzm i totalitaryzm. Oni widzą, co się święci. W Polsce protesty gromadzą najwyżej parę tysięcy osób. Ta bierność bardzo źle się dla nas skończy. Chiński autorytaryzm to nic, w porównaniu do tego, co nam szykują. Czas się przebudzić i zacząć działać.

Po pierwsze, każdy powinien obejrzeć film "Plandemia - indoktornacja", który w pełni dowodzi, że pandemia jest oszustwem. Poniżej link do tego filmu i ogromnej liczby innych dowodów, z których dowiesz się kto za tym wszystkim stoi i jakie są ich plany (a są one naprawdę przerażające).

https://globawake.org/#plandemia

Po drugie, każdy powinien przekazać link do tego filmu jak największej liczbie znajomych i wszystkim członkom rodziny. Proszę o kopiowanie tego tekstu w inne miejsca w internecie. Tylko jeśli będzie nas więcej, damy radę się obronić.

chm....takie fakty...w Polsce na covid przy zarażonych 64 tys. zmarło 2 tys osob....co powiesz rodzinom tych osób? Ściemniają ze umarli????

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl