14-latka wyraziła zgodę na seks z rówieśnikiem, z jego starszym bratem już nie

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Pokrzywdzona 14-latka opowiedziała o gwałcie dopiero,  gdy nie dało się ukryć zaawansowanej ciąży; zdjęcie ilustracyjne
Pokrzywdzona 14-latka opowiedziała o gwałcie dopiero, gdy nie dało się ukryć zaawansowanej ciąży; zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Marta długo się zastanawiała, jak o drażliwej sprawie powiedzieć matce, ale ciąży już nie dało się ukryć. Pytana z kim spała przyznała się, że z 19-letnim Mikołajem. Potem wyznała, że uprawiała seks też z jego młodszym bratem Waldkiem. Z nim akurat zrobiła to dobrowolnie.

Młodzi ludzie w czasie wakacji szukali ochłody nad wodą, więc nad zalewem pod Krakowem na początku lipca pojawili się bracia Waldek i Mikołaj z kolegą Sebastianem. Przyszła też Marta z koleżanką Weroniką, obie 14-latki.

Była kąpiel dla ochłody, pogaduszki i jakieś piwko. Potem bracia zaproponowali, by wybrać się na festyn, a następnie około godz. 23 zaprosili dziewczyny do swojego domu.

Obiecywali im, że kolega odwiezie je autem pod same drzwi, gdy będą już zmęczone. Dziewczyny się zgodziły.

Dobrowolny seks

19-letni Mikołaj ledwie trzymał się na nogach, bo wypił zbyt dużo jak na swoje możliwości. Zmęczony położył się spać w swoim pokoju.

Weronika z Sebastianem siedzieli w kuchni, a Marta z Waldkiem zostali sami w małym pokoju. Niespodziewanie chłopak zaczął wyznawać, że ją kocha i jeśli ona czuje to samo, to powinna dać mu „dowód miłości”. Byli przez kilka miesięcy parą, ale Waldek rozstał się z nią jakiś czas wcześniej.

Tamtej nocy po długich namowach 14-latka ostatecznie zgodziła się na pełny seks, pierwszy w jej życiu. Były emocje, bo w każdej chwili ktoś mógł ich zaskoczyć, a matka Waldka spała w innym pokoju.

Gdy skończyli Marta poszła do kuchni i przyznała się koleżance co się właśnie stało.

Towarzystwo położyło się spać, a nad ranem pierwszy obudził się Mikołaj. Wytrzeźwiał, był głodny i pobudzony seksualnie. Na widok Marty powiedział, że muszą porozmawiać i w tym celu poszli do garażu tuż koło domu. Ciągnął dziewczynę za rękę, był agresywny, niemiły i podnosił głos.

Seks w garażu

- Rozbieraj się - rzucił, gdy znaleźli się sam na sam w garażu. Marta się wystraszyła i chciała wyjść, ale mocno trzymał ją za rękę i postraszył, że jeśli nie będzie posłuszna to on „zrobi coś strasznego”.

Szarpał dziewczynę za ramiona, aż się rozpłakała. Mówił, że chce seksu i jej nie puści, aż tego nie zrobią. Wulgarnie nazywał ją k…. i twierdził, że „tylko do tego się nadaje”.

W końcu Marta mu uległa. Mikołaj ją rozebrał i uprawiali seks. Po wszystkim kazał się ubrać dziewczynie i milczeć, bo zrobi jej krzywdę, jak komuś powie co się stało. Zadzwonił do kolegi, który odwiózł dziewczyny do domów. Wcześniej wszyscy zjedli posiłek, który przygotowała matka braci.

O seksie z Mikołajem Marta przyznała się Weronice po dwóch tygodniach, a matce po miesiącu. O tym, że jest w ciąży powiedziała ponad pół roku później, gdy była w 7 miesiącu. Urodziła zdrowe, duże dziecko.

Sąd uznał, że na korzyść oskarżonego przemawia fakt, że dziewczyna uprawiała seks najpierw z jego młodszym bratem

Wtedy sprawą obu braci zajęła się policja. Młodszy Waldek stanął przed sądem rodzinym i nieletnich. Usłyszał wyrok za seks z 14-latką. Sąd zastosował wobec niego środki wychowawcze.

Starszemu Mikołajowi postawiono zarzut obcowania płciowego z nieletnią za co groziło od 2 do 12 lat więzienia.

Na wniosek matki Marty przeprowadzono badania genetyczne na stwierdzenie kto może być ojcem dziecka i okazało się, że Mikołaj nim nie jest.

To oznaczało, że nie musi płacić dziewczynie alimentów, ale bynajmniej nie uwalniało go to od odpowiedzialności karnej za przestępstwo na szkodę pokrzywdzonej.

W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że przez kilka miesięcy spotykał się z Ewą, starszą siostrą Marty. Gdy doszło do seksu w domu braci już nie byli parą z Ewą. Rozstali się w niemiłych okolicznościach rok wcześniej, gdy nietrzeźwy Mikołaj zbyt nachalnie namawiał Ewę do seksu. Dziewczyna powiedziała dość i zerwała związek.

Zaprzecza zarzutowi

Mikołaj nie przyznawał się do winy i twierdził, że nie miał pojęcia ile lat ma Marta i do której chodzi szkoły i klasy.

Ona zeznała, że jednak miał świadomość, że jest w wieku jego brata i że przed wakacjami była w I klasie gimnazjum. Musiał więc przewidywać co to oznacza, gdyby chciał uprawiać z nią seks, nawet dobrowolnie.

Mikołaj uważał, że Marta „coś do niego ma, bo zerwał z jej siostrą”. Opowiadał, że dziewczyna źle się prowadzi a znajomi mówili mu, że spotykała się z wieloma chłopakami i uprawiała z nimi seks.

Nazwisk tych znajomych nie umiał jednak podać.

Dodał, że widywał Martę w miejscowej dyskotece, a tam są wpuszczane osoby, które mają co najmniej 16 lat i gdyby miała mniej to nie weszłaby do środka, by się zabawić.

Sąd Okręgowy w Krakowie zmienił prokuratorski zarzut Mikołajowi K. i uznał go za winnego gwałtu na nieletniej. Przyjął przy tym, że oskarżony stosował wobec pokrzywdzonej przemoc i wypowiadał groźby uszkodzenia jej ciała.

Wyrok za gwałt

Stosując nadzwyczajne złagodzenie kary sąd skazał 19-latka na 2 lata więzienia, zakazał zbliżania się do dziewczyny przez trzy lata na odległość 50 metrów i nakazał zapłatę 10 tys. zł za wyrządzoną jej krzywdę.

Sąd nie uwierzył w relację oskarżonego, a za wiarygodne uznał zeznania Marty w sprawie gwałtu.

Jedyna poważna rozbieżność w jej opowieści dotyczyła użycia przemocy. W prokuraturze nic o tym nie mówiła, dopiero przed sądem przyznała, że chłopak był agresywny. Wyjaśniła więc, że zeznając za pierwszym razem było jej wstyd i bała się powiedzieć, że chłopak ją zmuszał do stosunku, szarpał i jej groził. Bała się, że znowu jej zrobi krzywdę.

Sąd to tłumaczenie uznał za wiarygodne tym bardziej, że zeznając pierwszy raz miała wtedy ledwie 15 lat i była bez doświadczenia życiowego. Nie zdawała sobie sprawy co jest ważne dla bytu przestępstwa, a groźby z ust Mikołaja K. były mało konkretne, a jego zachowanie niezbyt agresywne.

Brat i matka Mikołaja odmówili składania zeznań jako osoby dla niego najbliższe.

Sąd stwierdził, że nie udało się ustalić czy oskarżony wiedział ile lat ma Marta i jeśli nawet chciałby uprawiać seks z nią bez użycia przemocy to powinien się od tego powstrzymać przewidując, że jego czyn może być uznany za współżycie o charakterze pedofilskim, czyli z osobą poniżej 15 roku życia.

Oskarżony był już karany

Okolicznością obciążającą w jego sprawie była poprzednia karalność na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata za jazdę autem po pijaku.

Łagodzące było to, że Mikołaj jest osobą młodocianą. Na jego korzyść sąd uznał fakt, że to nie on jest ojcem dziecka i że seks z Martą nie był pierwszym w jej życiu, bo wcześniej dobrowolnie odbyła stosunek z jego bratem. Adwokaci w apelacjach sugerowali, by uniewinnić ich klienta.

Zauważali ewolucję zeznań pokrzywdzonej, która najpierw nic nie mówiła o przemocy, a potem Mikołaja przedstawiała jako brutala i gwałciciela.

Podkreślali, że dwa tygodnie po incydencie dziewczyna była na imieninach chłopaków w ich domu. Zdaniem adwokatów Marta postanowiła ukarać braci w sytuacji, gdy Mikołaj K. nie interesował się nią i jej dzieckiem.

W czasie procesu okazało się, że Marta jest już w drugiej ciąży. Dziecka spodziewa się też narzeczona Mikołaja K.

Sąd Apelacyjny: gwałtu nie było

Sąd Apelacyjny w Krakowie zmienił wyrok sądu I instancji i przyjął, że tamtej nocy nie było przemocy i gróźb ze strony oskarżonego, więc nie ma mowy o gwałcie.

Uznał, że oskarżony jednak uprawiał seks z osobą poniżej 15 roku życia i za to skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lat. Ten wyrok jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 14-latka wyraziła zgodę na seks z rówieśnikiem, z jego starszym bratem już nie - Plus Gazeta Krakowska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl