1,5 roczne dziecko wypadło z okna na III piętrze bloku przy Lutomierskiej na Bałutach w Łodzi. Chłopiec wypadł przez otwarte okno. Po wypadku dziecko nie miało żadnych poważniejszych obrażeń. Chłopca przewieziono do szpitala Konopnickiej przy Spornej. Do szpitala dziecko trafiło tylko na obserwację.
Dyżurny lekarz w szpitalu przy Spornej w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim potwierdził, że chłopiec nie ma żadnych złamań, ani innych poważnych obrażeń. Lekarz przyznał, że nawet lekarze i personel szpitala dziwi fakt, że dziecko, które wypadło z III pietra, wyszło z tego bez szwanku.
Do wypadku doszło około 11:30 w sobotę. W momencie, kiedy 1,5 roczne dziecko wypadło z okna, w mieszkaniu była tylko jego matka. Kobieta spała, wróciła z pracy po nocnej zmianie. Przesłuchiwana będzie dopiero w poniedziałek. W sobotę matka dziecka miała 0,8 promila alkoholu w organizmie.