Jemy to, czego zazwyczaj sami nie robimy w domu. A jest z czego wybierać - mówi Agnieszka Zawadzka.
Zawadzcy postanowili spędzić sobotnie przedpołudnie na kocyku przy dobrym cieście, koktajlach i kawie.
- Jestem zdziwiona, że można połączyć składniki, których normalnie nie umiem przemycić dzieciom w jedzeniu, a chciałabym, bo są bardzo zdrowe - mówi Agnieszka Zawadzka.
I o to właśnie chodzi - o promowanie zdrowej żywności. Na śniadaniu mistrzów można było spróbować produktów regionalnych, ale też poznać założenia słów food. Bo burger nie musi być kaloryczny.
- Miałyśmy okazję spróbować burgera z soczewicy i był naprawdę pyszny - opowiada Julia Roleder, jedna z trzech sióstr, które wybrały się na wspólne śniadanie.
Takich, jak one było mnóstwo, bo do imprezy przygotowało się aż 17 lokalnych restauracji. Dzieci mogły w międzyczasie pobawić się z Pomysłową kredką, a rodzice wypocząć na leżaku słuchając delikatnej muzyki. Studio Kulinarne Atuty poprowadziło małe warszataty kulinarne.
Druga edycja Śniadania mistrzów okazała się sukcesem. Potrwa do godziny 16.