O nieznanych wydarzeniach tamtych dni można przeczytać w najnowszym numerze „Naszej Historii”.
Dzięki starannej analizie mało znanych dokumentów i relacjom świadków udało nam się ustalić okoliczności śmierci Emila Wilczka, powstańca śląskiego zastrzelonego 3 września 1939 przez Niemców w Ochojcu (obecnie dzielnicy Katowic, w 1939 r. wraz z Piotrowicami tworzącego odrębną gminę). Okazało się, że Wilczek padł od kul żołnierzy Wehrmachtu. To sensacyjne wręcz odkrycie, gdyż z dotychczasowych badań historycznych wynikało, że 3 września 1939 Wehrmacht nie wkroczył jeszcze do Ochojca. Niemiecka 239. Dywizja Piechoty gen. Ferdinanda Neulinga dopiero 4 września rano miała wyruszyć na Katowice spod Mikołowa. Dokumenty świadczą jednak, że nie do końca tak było, bo patrole tej dywizji, a nawet całe pododdziały, ruszyły na Katowice jeszcze 3 września. I tego jeszcze dnia jeden z nich wszedł do Piotrowic. Relacja niemieckiego oficera, która o tym wspomina, mówi też o ujęciu, a następnie zastrzeleniu podczas próby ucieczki miejscowego „przywódcy powstańców”. Nie ulega wątpliwości, że chodzi tu o Emila Wilczka, który został śmiertelnie ranny w Ochojcu przy ulicy Worcella, w bezpośrednim sąsiedztwie Piotrowic.
W innym dokumencie mowa jest o oddziale rozpoznawczym 239. Dywizji Piechoty, któremu 3 września 1939 nakazano prowadzić rozpoznanie na Katowice i Murcki. Zwiadowcy gen. Neulinga wyruszyli z rejonu Halemby i wszystko wskazuje na to, że właśnie oni byli rowerzystami i motocyklistami, których widziano w Panewnikach i Brynowie. W Ligocie z kolei pojawił się samochodowy patrol oficerski, o czym dowiedzieliśmy się od naocznego świadka.
Więcej szczegółów tych wydarzeń, zrekonstruowanych także w oparciu o relacje świadków, znaleźć można w najnowszym, wrześniowym numerze „Naszej Historii”.
W kioskach można już kupić wrześniowy numer miesięcznika „Nasza Historia”
Wrześniowa „Nasza Historia” pełna ciekawych tekstów.
Karin Stanek. Prosta dziewczyna z dymiącego od kopalń Bytomia, która zatrzęsła polską sceną muzyczną.
Eichendorffowie. Ród, który przeszedł do historii za sprawą poezji, a dokładniej: poety.
Tam, gdzie były pola, fińskie domki, kolonia dla bezrobotnych - dziś stoją wysokie bloki. Historia osiedla Tysiąclecia.
Opowieść o czasach, kiedy Śląsk był potęgą. Kiedy to było? W średniowieczu...
*Marszałek Saługa: PiS buduje swoją siłę na lęku ludzi ROZMOWA JEDEN NA JEDEN
*Wojewoda Wieczorek: Nie będzie medialnych rozliczeń ROZMOWA JEDEN NA JEDEN
*Katowice: 390 porzuconych psów i kotów w te wakacje ZOBACZ ZDJĘCIA, MOŻE ZECHCESZ ADOPTOWAĆ
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"