35-letni grafficiarz z Gdańska zatrzymany. Mężczyzna dewastował elewację wiaduktu. Czeka go opłacenie kosztów naprawy, a nawet... więzienie

W piątek, 30 września (2022 r.), wywiadowcy z gdańskiej komendy odebrali zgłoszenie o tym, że na wiadukcie w rejonie gdańskiej dzielnicy Strzyża mężczyzna maluje graffiti.

- Policjanci natychmiast pojechali w to miejsce i dokładnie sprawdzili teren. Podczas kontroli zauważyli mężczyznę, który wałkiem malarskim nanosił rysunek na elewacji muru oporowego. Mężczyzna był tak zajęty, że nie zauważył zbliżających się policjantów - relacjonuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

ZOBACZ TEŻ: Zabytkowe płytki w PKP Oliwa. Prace remontowe wciąż trwają. Co dalej z tunelem w Oliwie?

Funkcjonariusze zatrzymali wandala oraz ustalili jego tożsamość. To 35-letni mieszkaniec Gdańska. Podczas czynności policjanci ujawnili na miejscu akcesoria malarskie należące do sprawcy, m.in. farby oraz wałki malarskie. Szybko okazało się też, że to niejedyne nielegalne graffiti 35-latka.

- Kilkaset metrów dalej wandal na wiadukcie namalował inne napisy. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a policjanci dalej zajęli się sprawą zniszczonej elewacji. Na miejscu zostały wykonane oględziny, policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną - podaje oficer prasowy gdańskiej policji.

Pracując nad sprawą, gdańscy policjanci ustalili też, że 35-latek w podobny sposób zniszczył elewacje na murze w okolicy młodzieżowego schroniska w Gdańsku.

Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty zniszczenia mienia o łącznej wartości strat 6,5 tys. zł. Za zniszczenie mienia grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. Na 35-latku spoczywać będzie także obowiązek naprawienia szkód.