Do zdarzenia doszło w środę 22 sierpnia w jednym z punktów gastronomicznych na łęknickim bazarze. - Dyżurny żarskiej jednostki przyjął zgłoszenie, które dotyczyło pobicia. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z posterunków w Przewozie i Trzebielu. Jak ustalili funkcjonariusze 37-letni mieszkaniec powiatu żarskiego publicznie i bez powodu znieważył słowami powszechnie uznanymi za obelżywe dwóch obywateli Ukrainy z powodu ich przynależności narodowej. Podejrzany dodatkowo naruszył nietykalność cielesną jednego z nich uderzając go po głowie, kopał i szarpał za odzież, a także groził mu pozbawieniem życia, a wszystko z powodu pochodzenia - wyjaśnia kom. Aneta Berestecka.
Przeczytaj też: **Słubice: Mieszkańcy nie chcą ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu, choć wpływa on na ich poczucie bezpieczeństwa**
Nie jest to jedyne przewinienie 37-latka. Mężczyzna w trakcie ataku na obywateli Ukrainy uszkodził sprzęt AGD w punkcie gastronomicznym, w którym doszło do zdarzenia. Efekt? Straty na 6 tys. złotych.
Agresywny mężczyzna został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi w tej sprawie przesłuchali świadków i zgromadzili materiał dowodowy. 37-letni mieszkaniec powiatu żarskiego usłyszał zarzuty dotyczące gróźb, znieważenia i naruszenia nietykalności na tle narodowościowym oraz uszkodzenia mienia. - Za przestępstwa 37-latkowi może grozić do 3 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia kom. Berestecka.
WIDEO: Aż 11 osób podczas wakacji utonęło w województwie lubuskim.