Wiadomo już, kto dokonał ataku na zbiorniki z paliwem w Abu Zabi. Zginęły trzy osoby, sześć zostało rannych.
W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Abu Zabi, wybuchło kilka zbiorników z paliwem. Zginęły trzy osoby, sześć zostało rannych. Ofiarami są obywatel Pakistanu i dwaj Hindusi.
Śledczy podejrzewają, że eksplozje spowodował atak dronów, które runęły w pobliżu zbiorników, co wywołało pożar i wybuchy.
Do ataku przyznał się ruch Huti z Jemenu, który jest przez wiele krajów regionu uznawany za organizację terrorystyczną. Od ośmiu niemal lat Huti toczą wojnę domową z wojskami prezydenta Jemenu.
Policja Zjednoczonych Emiratów Arabskich powiedziała wcześniej, że drony mogły spowodować eksplozję również trzech tankowców i niewielki pożar na rozbudowywanym lotnisku w Abu Zabi.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice