Interwencja na deptaku
Chłopak najczęściej kręcił się w okolicach kawiarni ParZona oraz dalej na deptaku, w okolicach skrzyżowania z ulicą Staszica.
- Sytuacja jest o tyle interesująca, że trafiła do nas z drugiego końca Europy - mówi Marta Włosek z Fundacji Ex Lege. - Mieszkańcy i przechodnie niekoniecznie zareagowali na tą sytuację. Oburzyła ona jednak panią, która na oficjalnym portalu Miasta Lublin zobaczyła zdjęcie owego żebrzącego chłopca i wysłała nam je. Obok dziecka leżało szczenię, które wyglądało na odurzone środkami farmakologicznymi. Podjęliśmy decyzję o natychmiastowej interwencji.

Na miejscu przedstawiciele fundacji zadecydowali o wezwaniu policji.
- Czynności w asyście funkcjonariuszy są zwykle bezpieczniejsze - tłumaczy Marta Włosek. - Chłopiec był bardzo agresywny w stosunku do osób dookoła, niebywała postawa. Po chwili pojawili się dorośli, którzy wcześniej obserwowali go z oddali, to typowy układ w przypadku żebrania.
![[AKTUALIZACJA] Piesek odebrany żebrzącemu chłopakowi z akordeonem.](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/2e/4d/64551052ad2e8_p.jpg?1683296339)
![[AKTUALIZACJA] Piesek odebrany żebrzącemu chłopakowi z akordeonem.](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/8e/e3/64551056d8ada_p.jpg?1683296343)
Na miejscu pojawił się również patrol straży miejskiej wezwany przez jednego z przechodniów.
- Pies przebywał pod opieką nieletniego, w ocenie wzywającego nas przechodnia nie wyglądał dobrze. Pojawiło się podejrzenie, że być może ta opieka nie jest właściwa i wystarczająca - poinformował Robert Gogola, rzecznik lubelskiej Straży Miejskiej. - O dalszych krokach zadecyduje policja.
Na szczęście zwierzę już jest bezpieczne.
- Pies był w bardzo złym stanie. Odebraliśmy zdezorientowane, wyziębione, apatyczne, odwodnione, wychudzone i prawdopodobnie odurzone środkami farmakologicznymi szczenię. Sunia miała również drgawki. Już jest bezpieczna, znajduje się w klinice, jest pod opieką lekarzy - poinformowała Marta Włosek. - Co do opiekujących się nim, już podczas interwencji policji zapowiedzieli, że niedługo wyjeżdżają z kraju, w związku z tym podejrzewam, że pewnie skończy się na pouczeniu.
![[AKTUALIZACJA] Piesek odebrany żebrzącemu chłopakowi z akordeonem.](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/61/2f/6455105f20d00_p.jpg?1683297392)
![[AKTUALIZACJA] Piesek odebrany żebrzącemu chłopakowi z akordeonem.](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/61/0a/6455105bb23d5_p.jpg?1683297374)
Przechodnie są oburzeni sytuacją.
- Często tędy chodzę w różnych godzinach i faktycznie, ten piesek prawie zawsze śpi, jest jakiś nadspodziewanie spokojny - mówi jedna z osób. - Teraz pierwszy raz widzę, że ma otwarte oczy. Wstyd mi, sama powinnam była zadzwonić na policję.
![[AKTUALIZACJA] Piesek odebrany żebrzącemu chłopakowi z akordeonem.](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/7e/cc/645540276e4bb_p.jpg?1683308584)
Na jakiej podstawie fundacji można odbierać zwierzęta właścicielom?
- W ustawie o ochronie zwierząt są konkretne zapisy regulujące tego typu sytuacje, mowa o artykule siódmym ustępie trzecim - przytacza przedstawicielka fundacji. - Zarówno policja i straż miejska, jak i my jako przedstawiciele organizacji społecznej dysponujemy uprawnieniami do zabezpieczenia zwierzęcia, które jest zagrożone utratą zdrowia lub życia. Właściciele różnie reagują na nasze interwencje - czasami są agresywni, a czasami wręcz wypierają się, że to nie jest ich zwierzę.
![[AKTUALIZACJA] Piesek odebrany żebrzącemu chłopakowi z akordeonem.](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/0d/0f/64551054be474_p.jpg?1683296341)
![[AKTUALIZACJA] Piesek odebrany żebrzącemu chłopakowi z akordeonem.](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/57/10/645510591c664_p.jpg?1683296346)
- Po pijaku wsiadł na ciągnik, spadł z niego i sam siebie przejechał
- Najpierw jechał pod prąd, a później bezczelnie udawał, że go nie ma w samochodzie
- Jechał na podwójnym gazie z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów
- [AKTUALIZACJA] Na lubelskim deptaku zginęła pracownica Urzędu Miasta
- AKTUALIZACJA. Wypadek w miejscowości Stara Wieś. Nie żyją dwie osoby
