Alarm bombowy w Częstochowie:
Na miejscu jest policja i straż pożarna. Policyjni pirotechnicy przeszukują budynek.
- Do godziny 10.30 urząd będzie nieczynny - informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy UM.
Z informacji częstochowskiej policji wynika, że z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem chciał porozmawiać obcokrajowiec, który miał ze sobą podejrzaną paczkę.
Gdy nie został wpuszczony do prezydenta, zostawił paczkę w sekretariacie i powiedział, że jest w niej bomba, która może wybuchnąć, gdy ktoś ją dotknie. Potem opuścił urząd. Jak zapowiadają służby, magistrat może być znów czynny od 11.30.
AKTUALIZACJA 09.40
Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że wiadomość o bombie przekazano nie tylko telefonicznie. W urzędzie miał się pojawić człowiek w kominiarce, który również poinformował o podłożonej bombie.
*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Zabrzu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku