W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego.
Jeszcze ostrzejsze sankcje
Rosjanie zaatakowali centrum Kijowa. Kolejne ataki terrorystyczne na cywilach. Rosja ma być uznana przez świat cywilizowany za państwo terrorystyczne, sankcje muszą być jeszcze ostrzejsze, aby zaprzestać tego barbarzyństwa. Więcej wsparcia militarnego dla Ukrainy - napisał ambasador Wasyl Zwarycz na portalu społecznościowym.
W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego.
Według wstępnych doniesień zginęli cywile. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i w obwodzie chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej.
„Rosjanie to tchórze”
Z kolei szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak ocenił na jednym z portali społecznościowych, że „Rosjanie to tchórze i ludzie słabego charakteru, którzy potrafią tylko pić alkohol i atakować cywilów”. Jak dodał, poniedziałkowe ostrzały ukraińskich miast to jeszcze jeden sygnał dla cywilizowanego świata, że sprawa Rosji musi być rozwiązana w sposób siłowy.
Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby Rosja została uznana za państwo sponsorujące terroryzm? (..) Ci haniebni tchórze umieją tylko strzelać rakietami w budynki mieszkalne i (...) nawet się z tym nie kryją. Walczą z placami zabaw, dziećmi i ludnością cywilną - napisał polityk w serii komunikatów w mediach społecznościowych.

Według wstępnych doniesień tylko w stolicy Ukrainy zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne.
lena
Źródło: