- Sojusz między Stanami Zjednoczonymi, Polską i NATO jest bardzo silny. Im więcej wspólnie ćwiczymy, tym więcej możemy razem zrobić i liczyć na siebie - mówił w środę ppłk Derick Hoolbrook, dowódca 2. Pułku Kawalerii USA.
W środę amerykańscy żołnierze przyjechali do Lublina. Po południu, na placu Zamkowym spotkali się z mieszkańcami.
- Ideą spotkania było pokazanie lublinianom, jakim sprzętem wojskowym dysponują nasi sojusznicy - zauważył Maciej Szymczak z Fundacji Niepodległości. - Gdy dowiedzieliśmy się, że w tym roku amerykańscy żołnierze znowu będą przejeżdżać przez Lublin, postanowiliśmy zorganizować specjalne spotkanie z mieszkańcami - wyjaśniał.
Polska - Holandia. Próba generalna przed Euro 2016 (ZDJĘCIA)
2. Pułk Kawalerii Stanów Zjednoczonych przemieszcza się przez Lublin w ramach marszu taktycznego (kryptonim „Saber Strike”) z baz w Niemczech, poprzez Czechy, Słowację, Polskę, Litwę i Łotwę - na poligon w Estonii.
Operacja jest elementem ćwiczeń armii NATO pod kryptonimem „Anakonda”, prowadzonych na terenie naszego kraju. - W czwartek rano żołnierze opuszczą Lublin i wyjadą w dalszą drogę, w kierunku Białegostoku - dodał Szymczak.
Na pl. Zamkowym było w środękilkudziesięciu amerykańskich żołnierzy i 5 wozów bojowych. Łącznie w Lublinie przebywało ok. 1500 amerykańskich dragonów.
- Nie ma przepaści, jeśli porównać uzbrojenie amerykańskich i polskich żołnierzy - oceniał ppłk Robert Kasperczuk z Wielonarodowej Brygady w Lublinie.
W czasie spotkania nie obyło się bez drobnych incydentów. Kilkuosobowa grupa „powitała” Amerykanów transparentami: „Nie chcemy być kolejnym Pearl Harbor” i „Amerykańscy żołnierze przybyli 72 lata za późno”.
Bajm wystąpił na Arenie Lublin (ZDJĘCIA)
Festiwal Kolorów 2016 w Lublinie. Barwne szaleństwo obok Areny Lublin (ZDJĘCIA, WIDEO)
Tłumy na festiwalu pierogów w Bychawie (ZDJĘCIA)
"Genesis. Fotografie Sebastiao Salgado". Podróż do świata idealnego (ZDJĘCIA)
Lubelski Rajd Pojazdów Zabytkowych. Zabytkowe auta pod Zamkiem (ZDJĘCIA)