W sobotę ekipa Aleksandra Matusińskiego wywalczyła awans do niedzielnego finału. W nim Polki musiały zmierzyć się z zespołami Jamajki, USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Belgii i Holandii.
Na pierwszej zmianie pobiegła Iga Baugart-Witan, ale dopiero po przekazaniu pałeczki Patrycji Wyciszkiewicz Polki wyszły na drugą pozycję. Małgorzata Hołub-Kowalik pobiegła pewnie na trzeciej zmianie, ale wszystko wisiało w powietrzu na ostatnim okrążeniu. Jamajki mocno atakowały Justynę Święty-Ersetic, ale nasza biegaczka dała radę odeprzeć ofensywę rywalek.
Polki przybiegły do mety w rekordowym czasie 3:21,89, bijąc poprzedni rekord o ponad 3 sekundy! Pierwsze miejsce zajęły Amerykanki, które pobiegły w najlepszym czasie w tym roku 3:18,92. Trzecia Jamajka zakończyła wyścig z czasem 3:22,37.
