Anna Dereszowska straciła macochę. "Odeszła po ciężkiej chorobie"
Anna Dereszowska straciła mamę bardzo wcześnie. Dagmara Kufieta-Dereszowska zmarła, kiedy aktorka miała zaledwie 9 lat. Jej tata ożenił się jeszcze dwukrotnie. Ostatnią jego żoną, z którą przeżył wspólnie 25 lat, była Gabriela. O tym, jaka więź łączyła Dereszowską z drugą macochą świadczy wpis, w którym aktorka poinformowała o jej śmierci.
"Nasza Gabrysia, Mamcia, Gabrynia, Żabka, Babcia. Odeszła parę dni temu po długiej i ciężkiej chorobie" – przekazała Dereszowska, po czym zwróciła się do zmarłej macochy: "Kocham Cię Gabrysiu i nic się w tym temacie nie zmieni".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Poruszające słowa. Tak Anna Dereszowska pożegnała zmarłą macochę
Aktorka w niezwykle ciepłych słowach opisała bliską sobie kobietę. Określiła ją jako jedną z najuczciwszych osób, jakie przyszło jej poznać, prostolinijną w najlepszym tego słowa znaczeniu. "Pozbawiona jakiejkolwiek zawiści czy zazdrości. Kobieta, która w męskim świecie, dzięki swojej pracowitości i determinacji osiągnęła gigantyczny sukces" – napisała.
"Moja druga Macoszka. Zastępcza mama, której piękny i zawsze pachnący pysznym jedzeniem dom 'w kwiatach' (jak nazwała go kiedyś mała Lenusia) był dla mnie wielokrotnie azylem przed światem" – dodała.
Aktorka podkreśliła też, że Gabriela była również wielką miłością jej ojca, z którą spędził pełne czułości, szczęścia i podróży lata.
"Nasza szalona Babcia, dla której nie ma rzeczy niemożliwych a wiek jest czymś, co można kształtować siłą woli, hartem ducha, poczuciem humoru i nieustanną miłością do swojego wewnętrznego dziecka i jego psotliwego charakteru" – czytamy w obszernym wpisie Anny Dereszowskiej.
W tych niezwykle trudnych chwilach aktorka może liczyć na wsparcie fanów, którego wyrazy licznie pojawiły się pod jej wpisem na Instagramie.
dś