Po chwili udzielali pierwszej pomocy poszkodowanej osobie. Wówczas, na oczach świadków, zostali napadnięci przez mężczyznę kierującego innym autem.
„To człowiek, który uciekł z miejsca wypadku i nie tylko nie udzielił pomocy, ale także spsikał mnie i mojego partnera gazem. Facet uderzył mnie i Marcela. Mam świadków. Sprawa jest poważna" - alarmowała Anna.
By ułatwić rozpoznanie mężczyzny, Anna Mucha opublikowała jego wizerunek, a także pokazała samochód sprawcy wraz z tablicą rejestracyjną. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.
Mężczyzna postanowił wydać oświadczenie, w którym zarzuca Annie popełnienie kilku wykroczeń.
Właśnie wchodzę na Komendę Rejonową Policji Warszawa - Śródmieście złożyć zawiadomienie w związku z popełnieniem przez aktorkę Anne Muchę i jej partnera Marcela Sore przestępstw zniszczenia cudzej rzeczy (art. 288 KK), naruszenia nietykalności cielesnej (art. 217 KK), fałszywego oskarżenia (art. 234 KK) oraz naruszenia dóbr osobistych (art. 23 oraz art. 24 KC) w związku z rozpowszechnianiem mojego wizerunku kreując mnie na bandytę. #taannamucha szykuj się na kosztowny proces, trafiłaś na nieodpowiedniego człowieka. Czas zabrać się za tych celebrytów-cwaniaczków 🤛🏻napisał na Facebooku mężczyzna.
Zobacz też: